O egzotycznych kolejach milczy się w prasie branżowej i na blogach podróżniczych. Między innymi dlatego ze znacznym opóźnieniem dotarłem do informacji o planach reaktywacji kolei w małym afrykańskim państwie – Togo.
26 kwietnia 2014 roku odbył się inauguracyjny przejazd pociągu Blue Line z dworca centralnego w Lome do Cacavéli na północ od stolicy. To pierwszy przejazd pociągu pasażerskiego w tym państwie od prawie 30 lat. Na You Tube można znaleźć filmiki z przejazdów pociągów towarowych do portu w Lome.
Pociągi jeszcze nie kursują regularnie, wybudowano nowy dworzec centralny w Lome, zakupiono wagony, trwa budowa linii kolejowej, będącej w zamierzeniu częścią zachodnioafrykańskiej linii kolejowej o długości 3000 kilometrów przebiegającej przez terytoria Togo, Nigru, Beninu, Burkiny Faso i Wybrzeża Kości Słoniowej. O ile mi wiadomo, rząd Togo zatrudnia przy pracach Togijczyków, w przeciwieństwie do innych krajów, gdzie przy budowie pracują głównie Chińczycy.
Docelowo linia ma zostać doprowadzona do miasta Blitta oddalonego o 276 kilometrów od Lome, gdzie dawniej kursowały regularne pociągi pasażerskie. W inwestycji biorą udział również koleje Camrail (koleje Kamerunu) i Sitarail (międzynarodowa korporacja obsługująca przewozy między innymi na terytorium Wybrzeża Kości Słoniowej).
Informacja o reaktywacji linii na You Tube