Cześć,
Z tej strony kaleka, nierób, nieudacznik i nędzarz. W styczniu 2012 r. uruchomiłem tę stronę myśląc, że dzięki niej pokażę się na rynku pracy, spełnię marzenia, nawiążę jakąś ciekawą współpracę i będę mógł się rozwijać. Pomimo ogromnej popularności strona okazała się totalną klapą, a ja sam właściwie nic nie zwiedziłem, straciłem tylko czas i zniszczyłem sobie zdrowie, chociaż zainspirowałem do podróżowania setki tysięcy osób. Gdybym miał układy oraz wychwalał za ogromne pieniądze miejsca, regiony i usługi, jak twórcy komercyjni i dziennikarze (najlepiej zatajając, że dostaję za to pieniądze), dorobiłbym się majątku, zwiedzał cały świat i cieszył się zdrowiem, czerpiąc z życia pełnymi garściami. Byłbym też szanowany oraz podziwiany za zaradność. Inni twórcy zarobili ogromne pieniądze, pobudowali domy, założyli rodziny – ja skończyłem jako zero, najgorsza szmata współczesnego świata. Przegrałem życie, a ci, którzy wyśmiewali ten projekt, jak również moi hejterzy, będą żyli długo i szczęśliwie zwiedzając świat.
Od połowy 2021 r. cierpię na nieznaną chorobę objawiającą się bólem pachwiny, która uniemożliwia mi normalne funkcjonowanie. Ból jest często nie do wytrzymania. Prawdopodobnie od stawu biodrowego – tak zdiagnozowała mnie sztuczna inteligencja, na co nie wpadli liczni lekarze i fizjoterapeuci. Jeśli uda się to wyleczyć, to najwcześniej w 2030 roku, ale trzeba się pogodzić z tym, że już nigdy nic nie zwiedzę, nie będę mógł podróżować ani uprawiać sportu. Cała moja praca poszła na darmo i zmarnuje się. Nie będę miał nawet grobu, a jedynym moim wspomnieniem będzie siedzenie przy komputerze przy aktualizacjach oraz tworzeniu nowych artykułów. Wszystko na darmo.
W połowie 2025 r. na próbę reaktywowałem stronę, ale po analizie statystyk okazało się, że nie ma to najmniejszego sensu – części kolejowej nie jestem w stanie już dłużej rozwijać, nie dam rady pisać przewodników na bazie własnych doświadczeń, a aktualizacje setek artykułów są zbyt trudne i pochłaniają bardzo dużo czasu. Gwoździem do trumny tej strony okazał się także rozwój sztucznej inteligencji oraz wprowadzenie przez Google nowej formy AI Overview.
Lista zaktualizowanych artykułów (2025)
O takich jak ja nie przeczytasz w mediach, gdzie tacy, którym wszystko się udaje, mówią, że wystarczy tylko chcieć, a wytrwałość prowadzi do celu. Zwiedzają świat, spełniają marzenia, mają wszystko, inni dostają coraz więcej plusów, ulg i dodatków. Tacy jak ja umierają po cichu.
Widząc, jak żyją inni, realizują marzenia, podróżują, mają plany, wszystko przychodzi im tak łatwo, popadam w coraz głębszą depresję, aż w końcu skasuję tę stronę lub popełnię samobójstwo, bo wiem, że moja wieloletnia praca i nauka nie miały najmniejszego sensu.
Nie ma dla mnie ratunku. Wszystko jest bez sensu – inni popularni twórcy rozwijają się, zarabiają, ja nie mam nic. Nieważne, ile się napracuję, obecnie można zarabiać tylko mając dostęp do publicznych pieniędzy. Nawet, gdybym napisał 10 tysięcy artykułów i wszystko aktualizował, skończę jako nierób i nieudacznik.
Dla młodszych, którzy piszą o transporcie i kolei, wyjazd do Kirgistanu, Uzbekistanu i jakiegokolwiek kraju to jak machnięcie ręką. Napiszą artykuł, nakręcą film – zarabiają, rozwijają się. Kiedyś nie do pomyślenia. Trudno było kiedyś przewidzieć, jak zmieni się rynek pracy i zmienią się przepisy. Gdybym miał zdrowy wzrok i kręgosłup jak 20 lat temu… A tak, tylko czekać na śmierć.
W miarę możliwości postaram się prowadzić fanpage na Facebooku. Zachęcam do obserwowania – nie angażuję się w to zbytnio, bo wraz ze wzrostem popularności pojawiło się mnóstwo hejterów, a ludzie czepiają się najdrobniejszych rzeczy.