Antwerpia to popularne miasto portowe, tłumnie odwiedzane przez turystów i owiane legendami pochodzącymi ze złotych czasów. Wiele osób jadąc tutaj nastawia się na przepiękne, spektakularne zabytki, a tak naprawdę na zwiedzanie Antwerpii wystarczy jeden dzień. Mało tego, miasto najlepiej zwiedzać pieszo.

DOJAZD DO ANTWERPII

Do Antwerpii najłatwiej dojechać pociągiem z Brukseli lub Amsterdamu. Zatrzymują się tu też pociągi Thalys z Paryża. Pociągi dojeżdżają tutaj również z innych belgijskich miast, między innymi z Gandawy. Kursują często i są niedrogie, szczególnie w weekendy. Jeśli nawet z któregoś z belgijskich miast nie ma bezpośrednich połączeń, na pewno dojedziemy wygodnie z przesiadką.

DWORZEC KOLEJOWY

Główny dworzec kolejowy w Antwerpii to dworzec Antwerpen-Centraal – zabytkowy dworzec z 1905 roku słusznie uważany za najpiękniejszy dworzec kolejowy w Belgii i jeden z najpiękniejszych dworców kolejowych w Europie. Perony dworca znajdują się na kilku poziomach, a budynek wygląda świetnie zarówno z zewnątrz, jak i w środku. Czar pryska jedynie, kiedy wejdziemy do toalet.

Poza tym na dworcu jest wszystko, czego potrzebują podróżni, a jego ogromną zaletą jest lokalizacja – z dworca pieszo dojdziemy do najważniejszych zabytków w centrum Antwerpii.

ANTWERPIA – ZWIEDZANIE CENTRUM MIASTA

Tuż przy dworcu znajduje się duże centrum handlowe, kasyna, hotele i ulice ze sklepami modnych marek. Po prawej stronie od wyjścia natrafimy na pierwszą atrakcję – ogród zoologiczny. Jak dla mnie, ceny biletów wstępu są zbyt wysokie, dlatego polecam samodzielną lekturę informacji oraz cen za wstęp do ogrodu zoologicznego na stronie https://www.zooantwerpen.be/en/

Pierwsze ulice w centrum rozczarowują – wysokie biurowce i inne budynki, tłumy ludzi snujących się po ulicach, liczne drogie lokale gastronomiczne. Po pięciu minutach spaceru docieramy do zabytkowej części centrum, która moim zdaniem nie jest tak duża, jak się można spodziewać przeglądając foldery turystyczne.

Do najładniejszych miejsc w centrum najszybciej dojdziemy ulicą Sint Jacobsmarkt, a następnie Kipdorp, gdzie widać już zabytkową zabudowę. Spacerując labiryntem zadbanych, brukowanych uliczek prędzej czy później trafimy do najładniejszego miejsca w Antwerpii – Grote Markt.

Grote Markt to rynek (dosłownie Wielki Rynek) z pięknymi kamieniczkami z XVI wieku z fasadami ozdobionymi płaskorzeźbami. Dawniej były to domy najbogatszych kupców. Wiele z nich ma bogatą historię, ale to już temat na osobny artykuł.

Ozdobą Grote Markt z pewnością jest renesansowy ratusz wzniesiony w latach 1560 lub 1561-1565 według projektu Cornelisa II Florisa de Vriendta. Fasadę zdobią liczne herby, a w nocy ratusz jest podświetlony. Ratusz do dziś jest siedzibą władz miejskich Antwerpii, został wpisany na Listę światowego dziedzictwa UNESCO. Co do możliwości zwiedzania w internecie pojawiają się rozbieżne informacje, ale według opinii internautów wnętrze warto zobaczyć.

Na środku Wielkiego Rynku stoi Fontanna Brabo przedstawiająca posąg Silviusa Brabo Druoona wrzucającego do Skaldy – rzeki przepływającej przez Antwerpię – rękę odrąbaną Antigonusowi. Wiąże się to z legendą – olbrzym Antigonus miał pobierać cło od wszystkich statków przepływających w okolicach portu, a opornym odcinać ręce. Silvius Brabo miał pokonać w pojedynku olbrzyma i wrzucić rękę dawnego postrachu miasta do rzeki.

Blisko Wielkiego Rynku wznosi się katedra Najświętszej Marii Panny – największy kościół gotycki w Belgii, budowany w latach 1352-1521. Katedra ma dwie wieże – północna o wysokości 123 metrów góruje nad miastem, południowa jest znacznie niższa.

Kolejny z obowiązkowych punktów zwiedzania Antwerpii – zamek Het Steen – znajduje się w odległości około 200 metrów od Grote Markt. Zamek ten został wybudowany nad brzegiem Skaldy, w miejscu, gdzie już w XI wieku stała kamienna forteca. Uważany jest za najstarszy budynek w mieście. Właściwy zamek budowano w latach 1200-1225, a później wielokrotnie przebudowywano i dzisiejszy wygląd znacznie różni się od tego z XIII wieku. W 2018 roku rozpoczął się gruntowny remont zamku.

Mniej popularna atrakcja to Tunel św. Anny (Sint-Annatunnel) pod rzeką Skaldą. Plany budowy mostu łączącego oba brzegi Skaldy pojawiły się już w 1874 roku, jednak budowa mostu mogłaby utrudnić żeglugę po rzece, dlatego zdecydowano się na tunel. Decyzję o budowie tunelu podjęto w 1931 roku, dwa lata później został oddany do użytku. Większość elementów tunelu pozostała w niezmienionej formie do dziś.

Dobre recenzje zbiera też sekretna aleja Vlaeykensgang przy Oude Koornmarkt 16. Po przejściu przez bramę znajdziemy się w spokojnym miejscu, gdzie podobno można odpocząć od miejskiego gwaru w specyficznej atmosferze tworzonej przez galerie sztuki, sklepy z antykami oraz stylowe restauracje. Trudno ocenić na ile to prawda, bowiem z roku na rok alejkę odkrywa coraz więcej turystów. Sekretna aleja Vlaeykensgang powstała w 1591 roku.

Spacerując po ulicach niedaleko dworca z pewnością zwrócicie uwagę na wysoki, niezbyt ładny budynek. Moją uwagę zwrócił właśnie swoją brzydotą. Jak się okazało, jest to zbudowany w latach 1929-1932 jeden z pierwszych europejskich drapaczy chmur. Z początku miał 87,5 metra wysokości, obecnie po dobudowie wieżyczki liczy 95,8 metra wysokości. Znany pod nazwami Boerentoren i KBC Tower przez długi czas był najwyższym budynkiem w Belgii.

Zwiedzanie centrum można rozpocząć lub zakończyć w Stadsfeestzaal – zabytkowej hali targowej z 1908 roku, od 2007 funkcjonującej jako nowoczesne centrum handlowe z licznymi sklepami i kafejkami.

I na dobrą sprawę to wszystkie najważniejsze miejsca, jakie powinniśmy obowiązkowo zwiedzić podczas spaceru po centrum Antwerpii. Rzecz jasna – nie wyczerpuje to listy zabytków, szczególnie sakralnych, ale reszta nie sprawia jakiegoś oszałamiającego wrażenia.

Najważniejsza atrakcja turystyczna poza centrum to Zurenborg – dzielnica z secesyjną zabudową, wyróżnia się szczególnie ulica Cogels-Osylei. Dzielnica położona daleko od centrum miasta, najłatwiej się tam dostać wysiadając na stacji kolejowej Antwerpen-Oost.

MUZEA W ANTWERPII

Muzeum Rubensa – od lat najbardziej znane muzeum w Antwerpii urządzone w domu, w którym żył i tworzył Peter Paul Rubens – barokowy malarz żyjący na przełomie XVI i XVII wieku. Częścią ekspozycji są dzieła sztuki stworzone przez mistrza i jego współpracowników.

Adres: Wapper 9-11
Strona internetowa: https://www.rubenshuis.be

Museum aan de Stroom (MAS) – muzeum mieszczące się w charakterystycznym budynku w porcie, coś na wzór muzea etnograficznego – całość ma przedstawiać wpływ Skaldy i portu na historię miasta oraz życie mieszkańców na przestrzeni wieków, a na 9 kondygnacjach umieszczono różne ekspozycje. 10 kondygnacja to taras widokowy. Muzeum zostało otwarte w 2011 roku.

Adres: Hanzestedenplaats 1
Strona internetowa:www.mas.be

Muzeum Plantina-Moretusa – interesujące muzeum jednej z najstarszych oficyn wydawniczych w Europie, założonej w 1555 roku. Oficyna działała przez ponad 300 lat, w 1876 roku Edward Moretus sprzedał zakład miastu. Dla zwiedzających przygotowano stare prasy, czcionki i starodruki rozmieszczone w kilkunastu salach. Muzeum Plantina-Moretusa jako pierwsze na świecie zostało wpisane na Listę światowego dziedzictwa UNESCO. W 2016 roku zostało odnowione, od tamtego czasu cieszy się rosnącą popularnością.

Adres: Vrijdagmarkt 22
Strona internetowa: www.museumplantinmoretus.be

Red Star Line Museum – placówka poświęcona emigracji z Europy do Stanów Zjednoczonych w latach 1873-1935. Zamiast tradycyjnej ekspozycji pokazane są historie emigrantów, pamiętniki, szlaki migracji i świadectwa audiowizualne. Muzeum mieści się w dawnym magazynie portowym. Wieża magazynu została udostępniona zwiedzającym.

Adres: Montevideostraat 3
Strona internetowa: www.redstarline.be

Oferta muzealna Antwerpii jest znacznie bogatsza, wymieniłem jedynie cztery najważniejsze i najpopularniejsze muzea. Piąte, które powinno znaleźć się na liście – Królewskie Muzeum Sztuk Pięknych – w czasie opracowywania artykułu było zamknięte z powodu remontu i nie podano daty ponownego otwarcia.

TOALETY PUBLICZNE W ANTWERPII

W Antwerpii, podobnie jak we wszystkich miastach Beneluksu, znalezienie toalety publicznej poza dworcem kolejowym graniczy z cudem. Podobnie jest w Antwerpii. Podczas spaceru po mieście i studiowaniu map oraz planów miasta nie znalazłem ani jednej toalety publiczne.

CZY WARTO JECHAĆ DO ANTWERPII

Zdecydowanie warto. Nie należy się jednak nastawiać na zwiedzanie dłuższe niż jeden dzień – najważniejsze atrakcje położone są blisko siebie w ścisłym centrum miasta, w niedalekiej odległości od dworca. W każdym razie Antwerpia to miasto godne polecenia każdemu.

Zapraszam do śledzenia naszego profilu na Facebooku. Będzie mi bardzo miło, jeśli udostępnisz ten post znajomym lub dodasz odnośnik do mojego bloga 🙂 A TUTAJ zamieściłem spis najciekawszych artykułów na blogu – na pewno znajdziesz coś dla siebie.