Dworzec kolejowy w Oławie położony jest dość daleko od centrum miasta – do oławskiego rynku idzie się stąd około 20 minut. Z okien pociągu budynek wygląda na zaniedbany, wieczorami na ławkach przy peronie pierwszym często widziałem dresiarzy. Z bliska, szczególnie w dzień, dworzec prezentuje się dużo lepiej.
Budynek dworca wygląda przeciętnie, ale ma swój urok. Hol czynny jest w godzinach 06:30-17:45 (w wykazie dworców kolejowych podane są inne godziny), w holu czynna jest kasa, toaleta, do dyspozycji podróżnych przygotowano automat z gorącymi napojami, można też usiąść na jednym z kilku siedzeń. Brak skrzynek na bagaż. Wystrój surowy, lecz wygląda to lepiej niż z zewnątrz.
Zobacz również:
Podróż pociągiem po Polsce – przewodnik dla pasażerów
Dworce kolejowe – lista dworców opisanych na blogu
Polska – spis artykułów z Polski na blogu
Przed dworcem znajduje się niewielki parking z przystankiem autobusowym, z którego odjeżdżają autobusy PKS Oława rozwożące pasażerów do okolicznych wsi. W kiosku przy parkingu można kupić prasę, słodycze itp. Za kioskiem rozciąga się ładny park miejski.
Na perony przechodzimy przejściem podziemnym. Przejście nie wyróżnia się niczym szczególnym, ciemno, brzydko, ponuro. Przy schodach zamontowano platformy dla osób niepełnosprawnych, na razie prawdopodobnie nie działają, bo są zakryte.
Perony zadaszone, wyremontowane, z ławkami. Pasażerowie nie przestrzegają zakazu palenia. Z drugiej strony stoi ekran dźwiękoszczelny.