Goczałkowice-Zdrój to niewielkie uzdrowisko w województwie śląskim, w powiecie pszczyńskim. Miejsce bardzo dobre na kilkugodzinny rodzinny wypad, najlepiej jako część jednodniowej wycieczki połączonej ze zwiedzaniem Pszczyny.
Początki uzdrowiska datuje się na 1856 rok, kiedy władze pruskie odkryły w tym miejscu pokłady solanki. W latach 1860-1862 zbudowano pierwsze obiekty uzdrowiskowe. Pod koniec XIX wieku wybudowano Nowy Dom Zdrojowy, częściowo zniszczony po pożarze w 1937 roku. Rozwój uzdrowiska przerwała druga wojna światowa; w wyniku działań wojennych zniszczeniu uległa większość sprzętu, jak również zabytkowych obiektów.
Obecnie uzdrowisko specjalizuje się w leczeniu chorób narządu ruchu, chorób naczyń obwodowych, chorób laryngologicznych i rehabilitacji osób z cukrzycą. [1]
Goczałkowice-Zdrój posiadają dwa przystanki kolejowe – Goczałkowice-Zdrój i Goczałkowice. Oddalone są od siebie o 2 kilometry. Wysiadając na przystanku kolejowym Goczałkowice-Zdrój mamy bardzo blisko do centrum uzdrowiska, wystarczy przejść kawałekj ścieżką spacerowo-rowerową, prowadzącą nad nad stawem. Po drodze mijamy Park Uzdrowiskowy, dobrze wyposażoną siłownię zewnętrzną, a także punkt, gdzie można wypożyczyć rower wodny, aby popływać po niewielkim stawie.
Uzdrowisko Goczałkowice-Zdrój jest niewielkie. Wzdłuż najważniejszych budynków przejdziemy brukowaną ulicą w ciągu 10 minut. Na uwagę zasługuje budynek administracji uzdrowiska z fontanną na placu przed budynkiem, po prawej stronie kawałek dalej warto też zobaczyć zabytkowy pawilon „Górnik”, gdzie obecnie mieści się Gminny Ośrodek Kultury i Gminna Biblioteka Publiczna. Pomiędzy tymi budynkami stoi stara pijalnia wód mineralnych, w której budynku działa dziś kawiarnia. Dalej kuracjusze tłumnie ciągną do stołówki przy dużym budynku Szpitala Uzdrowiskowego.
Na szybkie zwiedzanie uzdrowiska Goczałkowice-Zdrój i Parku Uzdrowiskowego wystarczy godzina. Natomiast jeżeli lubimy aktywną turystykę, to najlepiej wziąć rower i jeździć po licznych trasach wzdłuż stawów i Zbiornika Goczałkowickiego – ogromnego zbiornika zaopatrującego region w wodę pitną. Na zbiorniku wybudowano zaporę, korona zapory liczy 3 kilometry, łącząc Goczałkowice-Zdrój z sąsiednim Zabrzegiem. Doskonałe miejsce dla rowerzystów i spacerowiczów, miłośników przyrody oraz fotografów.
Dużą popularnością cieszą się Ogrody Pokazowe „Kapias”, czynne od marca do grudnia. Wstęp do ogrodów jest bezpłatny.
Tuż przy przystanku kolejowym Goczałkowice znajduje się Centrum Rekreacyjne z boiskami i krytą pływalnią.
Goczałkowice-Zdrój leżą przy drodze szybkiego ruchu oraz przy linii kolejowej z Katowic do Zwardonia. Zatrzymują się tu pociągi osobowe Kolei Śląskich, nie będzie więc problemu z dojazdem.
Jak pisałem, miejsce dobre na kilkugodzinną wycieczkę rodzinną, w tym samym dniu warto też zwiedzić Pszczynę.
Źródło:
[1] https://gozdroj.pl/home/o-nas/historia/
Zapraszam do śledzenia naszego profilu na Facebooku. Będzie mi bardzo miło, jeśli udostępnisz ten post znajomym lub dodasz odnośnik do mojego bloga 🙂