Dworzec kolejowy w Katowicach od dawna cieszył się złą sławą. Kiedy na początku 2013 roku otwarto nowy dworzec, pojechałem na miejsce sprawdzić, co się zmieniło. Pierwsze wrażenia były okropne. Dworzec mały, mnóstwo żuli i dresiarzy, na pociąg musiałem iść na wstrętny peron 5. Po dwóch latach funkcjonowania dworca trochę się zmieniło. Otwarto Galerię Katowicką, dworzec tętni życiem, jest dużo lepiej. Nie jest jednak idealnie.

Zobacz również:

Podróż pociągiem po Polsce – przewodnik dla pasażerów
Dworce kolejowe – lista dworców opisanych na blogu
Polska – spis artykułów z Polski na blogu

Hala dworca znacznie różni się od szarej, ponurej hali starego dworca. Jest jasno, oświetlenie bardzo dobrze zrobione, dużo sklepów i lokali gastronomicznych, co przypomina bardziej pasaż handlowy niż dworzec kolejowy. W hali działają kasy biletowe PKP Intercity i Kolei Śląskich, jak również Centrum Obsługi Klienta PKP Intercity. Obaj przewoźnicy zamontowali też biletomaty.

Na dworcu nie ma poczekalni. Pasażerowie mogą poczekać na pociąg na którymś z kilkunastu niewygodnych metalowych siedzisk. Ma to odstraszyć bezdomnych, bowiem na siedziskach trudno długo wysiedzieć. Nie ma czynnych gniazdek. Odjazdy i przyjazdy pociągów wyświetlane są na ekranach LCD, przy wejściu do hali zamontowano kilka skrzynek bagażowych (zdecydowanie za mało) oraz utworzono punkt informacyjny.

Przy wejściu znajduje się też zejście do podziemnego dworca autobusowego komunikacji miejskiej.

Znacznie gorzej prezentują się dwa inne wejścia na katowicki dworzec i ich okolice. Wejście od strony Placu Oddziałów Młodzieży Powstańczej wygląda jeszcze nieźle. Na placu można usiąść na drewnianych ławkach, jest kilka budek z prasą i jedzeniem, odjeżdżają stąd też busy do Cieszyna, czy autobusy komunikacji zastępczej lub wybrane autobusy do Krakowa. Z tego wejścia wchodzi się do mniejszej hali, podczas budowy nowego dworca pełniącej funkcję dworca tymczasowego. Czynne są tu kasy biletowe, lokal gastronomiczny, salonik prasowy, postawiono też automaty z gorącymi napojami.W jednej z kamienic przy placu działa hostel, gdzie można przenocować w awaryjnej sytuacji. W okolicy kręci się dużo żuli i podejrzanych osobników.

Trzecie wejście – od strony ulicy Konopnickiej i Kościuszki wygląda najgorzej. Znajduje się tam postój taksówek. Jeżeli nie musicie, nie zapuszczajcie się tam. Okolica nieciekawa.

Przejścia na perony wyglądają dość dobrze. Najwięcej ludzi przewija się przez przejście łączące dwa wejścia dworca – od ulicy Stawowej z wejściem od strony Placu Oddziałów Młodzieży Powstańczej. W przejściu czynne są sklepiki, kawiarenka internetowa oraz toalety całodobowe.

Dworzec w Katowicach posiada 4 perony pasażerskie. Perony 1-4 zostały wyremontowane, są zadaszone, wyglądają bardzo ładnie. W jednym z przejść na perony zamontowano windy dla niepełnosprawnych oraz schody ruchome. Dawny peron 5 znajduje się w zupełnie innym miejscu. W czasie remontu dworca z peronu 5 odjeżdżały pociągi w stronę Oświęcimia, obecnie nie zatrzymują się tam pociągi. To bardzo brzydkie miejsce, o którym nie warto pisać.

Na dworcu są dwie całodobowe toalety – do pierwszej wchodzi się z hali głównej dworca. Czysto, przyjemnie, sześć kabin. Można też skorzystać z prysznica. Drugie toalety znajdują się w przejściu, tuż przy zejściu z hali przy Placu Oddziałów Młodzieży Powstańczych. Toalety płatne – w 2018 roku cena za skorzystanie z toalety wynosiła 3 złote.

Dworzec położony jest w centrum Katowic. Do Rynku dojdziemy w 5 minut, do Spodka w 10 minut. Bardzo blisko są przystanki tramwajowe, łatwo dojechać np. tramwajem do Chorzowa lub autobusem do Siemianowic Śląskich i Czeladzi.

Dworzec zintegrowany jest z Galerią Katowicką, gdzie można pospacerować po sklepach w oczekiwaniu na pociąg. Polecam najwyższą kondygnację z lokalami gastronomicznymi, często rozdają kupony rabatowe, dzięki czemu można niedrogo zjeść smaczny posiłek.

Co do bezpieczeństwa – bywa różnie. W hali dworca nie powinno być problemów, natomiast w niektóre dni przed wejściem do budynku dworca zbiera się mnóstwo żuli i dresiarzy zaczepiających przechodniów. Zresztą Katowice nie należą do bezpiecznych miast, czasami w tym mieście jest przyjemnie, czasami okropnie. Zdecydowanie odradzam spacery nocą w oczekiwaniu na pociąg.

Z lokali gastronomicznych w hali głównej dworca całodobowo czynne są lokale McDonald’s ,Subway i So!Coffee, oprócz nich największym powodzeniem cieszy się kawiarnia Starbucks. Pieczywo sprzedawane jest w dwóch piekarniach, jakość i ceny podobne, w drogerii można się zaopatrzyć w kosmetyki, w aptece w leki.

Dworzec czynny przez całą dobę, nie polecam jednak na nocowanie.

Adres:  Plac Wilhelma Szewczyka 2, 40-098 Katowice
E-mail: katowice@pkp.pl

Kasy biletowe

Kasy biletowe PKP Intercity (całodobowe; obowiązuje jedna kolejka)
Kasy biletowe Kolei Śląskich (całodobowe; obowiązuje jedna kolejka)

Biletomaty

Biletomaty Kolei Śląskich (przyjmuje również banknoty i bilon)

Cukiernie:

Krakowskie Wypieki
Sowa

Piekarnie:

Złoty Kłos
Kanapkiełek

Lokale gastronomiczne i kawiarnie:

McDonald’s
So!Coffee
Starbucks
Subway
Nasza Pączkarnia

Ponadto dostępne są automaty z napojami, niewielkie zakupy można zrobić w sklepiku Carrefour Express i saloniku prasowym Relay, a w tunelu prowadzącym na Plac Oddziałów Młodzieży Powstańczej czynne są dwa punkty z przecenioną prasą.

Spodobał ci się wpis? Jeśli tak, zapraszam do polubienia naszego profilu na Facebooku.