W pierwszym artykule dotyczącym podróży po Republice Czeskiej z biletem jednodniowym kolei czeskich (na konkretny region lub na całe Czechy) przedstawiłem kraj morawsko-śląski. Dziś drugi artykuł – krótkie informacje o najważniejszych miastach kraju południoworawskiego (Jihomoravský kraj), licznie odwiedzanego przez Polaków, również jako przystanek w drodze do Austrii lub na południe Europy.
Większość opisanych miast zwiedziłem 5-6 lat temu, w przypadku niektórych zdjęcia się zawieruszyły i musiałem posiłkować się zdjęciami Creative Commons. Jak znam życie, niewiele się zmieniło, jeśli już, to na gorsze. Ceny w Brnie i w miastach przy granicy z Austrią są stosunkowo wysokie, również jeśli chodzi o noclegi. Z tego, co mi wiadomo, w regionie jest coraz więcej nielegalnych imigrantów.
Zakres artykułu nie pozwolił mi na szczegółowe opisanie szlaków turystycznych i baz wypadowych. Jeżeli lubicie wędrować po lasach i łagodnych pagórkach, to miejsce dla was, jedynie uwaga na kleszcze. Zadowoleni będą rowerzyści i rolkarze – ścieżek rowerowych jest mnóstwo.
Panorama Mikulova
Pociągi kursują często, są niedrogie, jedynie na odcinku Brno – Vyškov na Moravě bywa wprowadzana zastępcza komunikacja autobusowa.
Nie znam miasta, które odradzałbym. Zdarzają się brzydkie miejsca bez specjalnych atrakcji, jak np. Blansko lub Adamov, ale są one dobrymi bazami wypadowymi do wycieczek kolejowych lub pieszych wędrówek.
Moje opinie są subiektywne, artykuł NIE ZOSTAŁ napisany na zamówienie czeskiej organizacji turystycznej.
RODZAJE BILETÓW:
Najlepszy sposób na przemieszczanie się po miastach regionu to kolej. Artykuł powstał w oparciu o ofertę „Celodenní jízdenka” kolei czeskich. W maju 2016 roku bilet jednodniowy na kraj południowomorawski kosztował 209 CZK, czyli ponad 30 złotych. Dzięki biletowi można podróżować pociągami wszystkich kategorii uruchamianymi przez České dráhy, przy czym na pociągi SuperCity (Pendolino) potrzebna jest miejscówka.
W pociągach retro obowiązuje taryfa specjalna, bilet całodniowy nie jest honorowany.
Mapa obowiązywania biletu „Celodenní jízdenka jihomoravský kraj”.
Pociąg retro Brzecław – Lednice
MIASTA, KTÓRE TRZEBA ODWIEDZIĆ:
Brno – stolica kraju południowomorawskiego. Dworzec położony jest w samym centrum miasta, tuż przy głównej ulicy, więc jeżeli chcemy zwiedzić tylko najważniejsze atrakcje, wystarczą 3-4 godziny. Jeżeli chcemy zobaczyć więcej, polecam artykuł „Brno dla ambitnych„. Na pewno warto tu przyjechać, przynajmniej na kilka godzin.
Lednice – miasteczko znane nie tylko w Europie z pięknego pałacu z równie pięknym parkiem. W skład zespołu pałacowo-parkowego wchodzi między innymi minaret pełniący funkcję wieży widokowej, szklarnia (palmiarnia) oraz pałacyk myśliwski. W pobliżu stawy rybne i liczne szlaki rowerowe. W letnie weekendy pomiędzy stacją Brzecław a Lednicami kursuje zabytkowy wagon motorowy „Hurvinek”, raz w miesiącu zamiast szynobusu jedzie pociąg retro prowadzony przez parowóz.
Zamek w Lednicach
Mikulov – wizytówką miasteczka są winnice, ale zabudowa centrum Mikulova należy do najpiękniejszych w Republice Czeskiej. Najważniejsze zabytki to zamek górujący nad miastem, synagoga, cmentarz żydowski, kościół św. Jana Chrzciciela, popularne są też ruiny tzw. Koziego Zamku. Mikulov należy obowiązkowo odwiedzić podczas wizyty w tym regionie.
Valtice – miasteczko położone bardzo blisko Lednic, odwiedzane tłumnie przez turystów, znane z pałacu, ładnej zabudowy centrum, a także Salonu Win Republiki Czeskiej. Pomiędzy Valticami a Lednicami warto zobaczyć kilka perełek architektonicznych: tzw. świątynię Diany (Rendez-vous), kaplicę św. Huberta i Kolumnadę Reistna. Do Valtic dojedziemy pociągiem Brzecław – Znojmo.
Znojmo – 33-tysięczne miasto malowniczo położone przy granicy z Austrią. W centrum charakterystyczna rotunda, kościół św. Mikołaja z kaplicą św. Wacława, ratusz z wieżą widokową. Najpiękniejsze miejsce to mury miejskie z niesamowitym widokiem na okolicę. Polecam wycieczkę do Vranova nad Dyją oraz miasteczka Retz po austriackiej stronie granicy. Miłośnicy kolei powinni się przejechać pociągiem z Brna do Znojma po bocznej linii kolejowej, z przesiadką na stacji Hrušovany nad Jevišovkou. Autobus jedzie znacznie szybciej, jednak przejazd tą linią, szczególnie wiosną i jesienią, pozwala poczuć specyficzną atmosferę czeskich linii lokalnych.
Znojmo – mury miejskie, kościół św. Mikołaja z kaplicą
MIASTA KTÓRE MOŻNA ODWIEDZIĆ, ALE MOŻNA POMINĄĆ
Blansko – brzydkie miasto przemysłowe, ale w okolicy rozciągają się szlaki obszaru krasowego Morawski Kras, rozsławionego głównie, przepaść Macochę, jaskinie i podziemną rzekę. Wiele kilometrów szlaków turystycznych.
Boskovice – typowe czeskie miasteczko warte odwiedzenia. Oprócz ryneczku z przyległymi ulicami turyści przyjeżdżają tu zwiedzić zamek z parkiem, pałac synagogę, pozostałości po żydowskim getcie. W pobliżu miasteczko westernowe, pole golfowe i liczne szlaki turystyczne. W mieście odbywają się liczne imprezy kulturalne, między innymi znane Święto Gęsi. Do Boskovic dojedziemy pociągami z niedalekiej stacji Skalice nad Svitavou, gdzie zatrzymują się pociągi osobowe i pospieszne jadące z Brna w kierunku Pardubic lub Letovic.
Zamek w Boskovicach
Brzecław (Břeclav) – ważny węzeł kolejowy, miasto doskonale znane podróżującym koleją z Polski do Wiednia. Dworzec kolejowy wydaje się ładny, dopóki nie wejdzie się do toalet. Najładniejsza część miasta położna jest około 1,5 km od dworca, pierwsze ulice i pomnik krzyczącego mężczyzny nie zachęcają do wizyty. Miasto ucierpiało w bombardowaniach w czasie drugiej wojny światowej, stąd niezbyt ładne blokowiska i pawilony handlowe, warto natomiast zobaczyć nieduży zamek z odnowioną wieżą oraz synagogę. Doskonała baza wypadowa do wycieczek na Słowację i do Austrii.
Bzenec – miasteczko (ok. 4 tysięcy mieszkańców) znane z trochę zaniedbanego zamku. W parku przy zamku rośnie bardzo stara lipa. Jak podaje oficjalna strona miasta, w jednej z kronik zapisano, iż w 1604 roku lipa ta miała już 500 lat. Zachowały się też ruiny starego zamku, wysadzonego przez wycofujących się niemieckich żołnierzy. W okolicy długa ścieżka dla rowerzystów i rolkarzy.
Hodonin – według polskich czechofilów wspaniałe miasto, według mnie jedno z brzydszych miast regionu. Pod względem architektonicznym nie zachwyca, wypadałoby jednak zobaczyć jeden z najmniejszych w Republice Czeskiej ogród zoologiczny, zlokalizowany daleko od centrum miasta, ponadto Muzeum Wydobycia Nafty i Geologii. Hodonin to miejsce narodzin T. Masaryka – bohatera Czechów wyjątkowo niesprzyjającego Polakom (pomimo to polscy czechofile niemal go czczą); ma tu swój plac, swoje muzeum oraz tablicę pamiątkową w miejscu domu rodzinnego. W pobliskiej miejscowości Ratíškovice w sezonie działa kolej drezynowa, w starym wagonie utworzono niewielkie muzeum kolejnictwa. Okolice Hodonina to świetne miejsce na turystykę pieszo-rowerową, można też popływać promem po Kanale Baty.
Hustopeče – nieduże miasteczko, popularne dzięki Aquaparkowi. Najważniejszy zabytek to renesansowa kamienica „U Synků” z 1579 roku, gdzie mieści się informacja turystyczna, muzeum miasta oraz stała ekspozycja winiarska. Na uwagę zasługuje dziedziniec kamienicy z zabytkową studnią. Inna atrakcja to kaplica św. Rocha wybudowana w XVII wieku w czasie epidemii moru, przebudowana w 1901 roku. Wieża ratusza nie została udostępniona turystom, a kościół św. Wacława i Agnieszki Czeskiej nie jest zabytkiem, został konsekrowany w 1994 roku na miejscu starego kościoła, który zawalił się w 1961 roku. Z ciekawostek można dodać pomnik „drożdży piwnych” ( Saccharomyces cerevisiae). Do miasta dojeżdża tylko jeden pociąg dziennie z Brna (odjeżdża wcześnie rano, przyjeżdża późno wieczorem), pozostałe pociągi zatrzymują się w oddalonej o 7 km miejscowości Šakvice, położonej na linii kolejowej pomiędzy Brnem a Brzecławem.
Kyjov – miasteczko dobre na godzinny przystanek w podróży – ryneczek, zabytkowy ratusz, zameczek z muzeum prezentującym historię regionu i kilka zabytków sakralnych (kościoły i kaplice).
Letovice – miasteczko liczące trochę ponad 6 tysięcy mieszkańców, polecane dla miłośników małych miast folkloru i spacerów po szlakach turystycznych. Centrum wygląda przeciętnie – rynek, kilka niezbyt pięknych uliczek, domki jednorodzinne i blokowiska. Nad miastem góruje bardzo ładny zamek, w pobliżu wybudowano zaporę, a grupa zapaleńców na terenach przy zaporze stworzyła skansen celtycki o nazwie Isarno. Inne atrakcje to zabytkowa apteka barokowa w zabudowaniach klasztoru, a także park przy zamku.
Moravský Krumlov – miasteczko znacznie mniejsze od Czeskiego Krumlova i mało popularne wśród turystów. Symbolem miasta jest zamek, podobno bardzo zaniedbany. W centrum zabytki sakralne (kościoły i klasztor), cmentarzyk żydowski, a nad miastem góruje kaplica św. Floriana. W pobliżu grodzisko.
Tišnov – dziewięciotysięczne miasteczko niedaleko Brna. Jedyna atrakcja turystyczna to rynek z ratuszem, dwa kilometry od centrum, na terenie gminy Předklášteří wznosi się klasztor cystersów z muzeum. Klasztor zdecydowanie warto zwiedzić.
Veselí nad Moravou – ładne miasteczko liczące około 11 tysięcy mieszkańców. Zachowało się zabytkowe centrum. Symbolem miasta jest pałac parkiem angielskim, w centrum wyróżnia się kościół św. Bartłomieja oraz cmentarz żydowski. Bliżej dworca stoi najładniejszy z miejscowych kościołów – kościół pw. Świętych Aniołów Stróżów.
Vyškov – miasto na trasie Bogumin – Brno, ostatnia stacja pociągów pospiesznych przed Brnem. Centrum wygląda dość ładnie, szczególnie rynek z ratuszem (wieża ratusza dostępna tylko w wybrane dni z przewodnikiem). Kilka atrakcji dla rodzin z dziećmi – Park Dinozaurów, Zoopark, czyli mini ogród zoologiczny oraz aquapark. Dla dorosłych Muzeum Techniki Lotniczej i Lądowej. W mieście znajduje się baza wojskowa. Zamek (bardziej pałac) z ogrodami raczej nie zachwyca. Od siebie dodam, że z tego miasta pochodzi dużo pięknych kobiet.
Brno – centrum miasta
