Kolej na Podróż

Kolej w Birmie – informacje ogólne

Birma do czasu inwazji turystów była jednym z najbardziej tajemniczych i intrygujących krajów w Azji. Kolej w Birmie jest zaniedbana, powolna, natomiast trasy malownicze, a jak można wyczytać w licznych relacjach, podróż birmańskim pociągiem to niesamowite przeżycie, o ile nie jedzie się pociągiem, w którym są sami turyści.

W ostatnich latach koleje birmańskie zakupiły nowe lokomotywy z Indii i Chin, nowe wagony z Chin do obsługi najważniejszych pociągów Rangun – Mandalay, Chińczycy planują ponadto wybudować linię kolejową łączącą Mandalay z granicą chińsko-birmańską (431 km).

Podczas podróży większością pociągów należy liczyć się z tłokiem, handlarzami na każdej ze stacji oraz tragicznym stanem toalet. Niedogodności rekompensują piękne widoki. W birmańskich pociągach nie ma klimatyzacji, okna normalnie można otwierać, więc możemy liczyć również na piękne zdjęcia. Nie wolno jednak zapomnieć o repelentach – komary dają się we znaki.

Przewoźnik narodowy – Myanma Railways
www.myanmarailways1877.com/eng/ – strona internetowa Myanma Railways.  Nie sposób znaleźć informacji o rozkładzie jazdy, natomiast ceny biletów nie są przetłumaczone na język angielski.

Mapa kolejowa Birmy (źródło: Wikimedia Commons)

Jedną z największych atrakcji kolejowych i turystycznych Birmy jest słynny wiadukt w Gokteik na trasie pociągu Mandalay – Lashio. Wiadukt o długości 689 metrów został oddany do użytku 1 stycznia 1900 roku. Konstrukcja wznosi się na wysokość 202 metrów. Wiadukt wybudowano w zaledwie 8 miesięcy, co może dziwić, patrząc na rozmiary obiektu.

Birma pociąg

Birmański pociąg (aut. Paweł i Magdalena Kowalscy – za zgodą)

Informacje praktyczne

W birmańskich pociągach spotkacie się z następującymi klasami wagonów:

Ordinary class – zwykła, najtańsza i najczęściej wybierana przez miejscowych klasa wagonów. Drewniane ławki, w wagonach nie ma wiatraków.
First class – wyższa klasa, w wagonach nie ma wiatraków, ale drewniane ławki posiadają obicia, dzięki czemu podróżowanie jest bardziej komfortowe
Upper class – najwyższa klasa przygotowana głównie dla turystów – fotele komfortowe jak na birmańskie warunki, choć daleko im do standardów najlepszych pociągów w sąsiednich krajach. W wagonach są wiatraki.
sleeper – wagony sypialne z przedziałami czteroosobowymi, bez korytarza, do każdego przedziału prowadzą osobne drzwi z peronu. Nie można przechodzić z przedziału do przedziału. Nie wiem, jak jest z toaletami. Spotykane w pociągu nocnym Rangun – Mandalay, obecnie nie wiadomo, czy kursują regularnie.
upper class sleeper – wagony sypialne z przedziałami dwuosobowymi. Tylko w pociągu nocnym Rangun – Mandalay. Nie wiadomo, czy kursują regularnie.

– wszystkie birmańskie pociągi dalekobieżne objęte są całkowitą rezerwacją miejsc. Bilety wydawane są na konkretną osobę. Rezerwacja odbywa się bez udziału systemu komputerowego, w związku z czym może się zdarzyć, że kilka osób będzie posiadało miejscówki na to samo miejsce. Miejsca oznaczone są birmańskimi cyframi, jednak obsługa pociągu lub personel stacji kolejowej pomaga obcokrajowcom zająć właściwe miejsce.

– tory kolejowe są w fatalnym stanie, pociągi jeżdżą bardzo powoli, podskakują, jakby miały się wykoleić, podróż dłuży się w nieskończoność i może być nużąca.

– za bilety płaci się w dolarach amerykańskich. Należy pamiętać, aby mieć przy sobie odliczoną kwotę, bowiem najczęściej reszta nie jest wydawana. Kasjerzy nie przyjmują również pomiętych i pobrudzonych banknotów.

– obcokrajowcy płacą za bilet dużo więcej niż Birmańczycy, przez co cena przestaje być konkurencyjna w stosunku do autobusów. Bilet autobusowy często kosztuje tyle samo lub mniej, niż bilet kolejowy w najtańszej klasie „ordinary”, a autobus jedzie dużo szybciej. Autobusy często są również wygodniejsze.

– pociągi mają przewagę nad autobusami w postaci toalety. Toalety są w każdym wagonie. Podobnie jak w innych krajach regionu, są to toalety tureckie, wprawdzie niezbyt czyste, ale jak najbardziej funkcjonalne.

– na każdej stacji przez wagon przechodzą sprzedawcy z najróżniejszymi towarami. Natomiast żebracy nie są tak powszechnym zjawiskiem, jak gdzie indziej.

– na większości linii kolejowych obcokrajowcy nikogo już nie dziwią. Minęły czasy, kiedy cudzoziemiec nie mógł rozmawiać z Birmańczykami, a próba sfotografowania widoków za oknem kończyła się interwencją służb bezpieczeństwa.

– widoki za oknem to głównie wsie, pola, łąki, na trasie Mandalay – Lashio dochodzą jeszcze góry. Podczas powolnej podróży pociągiem podróżnik może się poczuć, jakby odbywał podróż w czasie, obserwując ludzi ciężko pracujących na polach, miasteczka wyglądające jak sprzed kilkudziesięciu lat oraz wioski z bambusowych chat. Ciekawostką jest most drogowo-kolejowy na trasie Mandalaya – Bagan. Spróbuję ustalić, gdzie dokładnie się znajduje.

– w Birmie napotkamy na problemy z noclegiem. Turyści nie mogą przenocować u birmańskich rodzin, nocleg można wykupić jedynie w hotelach posiadających specjalną licencję na pobyt obcokrajowców. Liczba takich hoteli, poza Rangunem i Mandalay, jest niewielka, a nocleg często kosztuje bardzo dużo.

– przed podróżą koleją należy zadbać o odpowiednią ilość napoi przy sobie. Birmańskie upały dają się we znaki podczas podróży, ze względu na prędkość 20-30 km/h wiatr zbytnio nie chłodzi wnętrza wagonu, a kiedy rozpada się deszcz, wszyscy zamykają okna i wnętrze wagonu zaczyna przypominać saunę

– spanie na dworcach nie jest zalecane. Na największych dworcach kolejowych przygotowano specjalne poczekalnie dla obcokrajowców, na mniejszych jest brudno, a na peronach i w okolicach dworców wałęsają się hordy bezpańskich psów mogących stanowić poważne zagrożenie.

– w wagonach nie obowiązuje zakaz palenia. Palenie lokalnych cygar w pociągu to coś normalnego, jednak przy otwartych oknach wagony nie są zadymione. Natomiast wszędzie w Birmie spotkacie czerwone ślady przypominające krew. To ślady po splunięciach, bowiem najpopularniejszą używką jest tu betel.

– Birmańczycy są przyjaźnie nastawieni do obcokrajowców, nie występuje większe zagrożenie przestępczością pospolitą. Należy się przygotować na poczęstunek od obcych ludzi – należy przyjmować wszystko z uśmiechem, dobrze też przygotować zapas widokówek z Polski lub innych pamiątek związanych z naszym krajem.

– Birmańczycy przewożą w pociągach mnóstwo bagażu. Niech was nie zdziwi widok toreb wyładowanych po brzegi różnymi rzeczami.

– Birma bardzo ładnie wychodzi na zdjęciach. Widziałem wiele relacji podróżniczych i zdjęcia z tego kraju zawsze wydawały mi się najpiękniejsze i najlepiej oddające atmosferę tej części Azji. Życie tu nie jest jednak tak piękne, jak na zdjęciach. Podróż do Birmy to zadanie dla osób, które potrafią wytrzymać jakiś czas bez luksusów i chcą poznać zupełnie inną kulturę. Niestety, komercja i masowa turystyka mogą wkrótce sprawić, że również ten kraj straci swoją specyficzną atmosferę.

– Birma nie posiada obecnie kolejowych połączeń międzynarodowych. W najbliższej przyszłości planuje się wybudowanie linii kolejowej łączącej Birmę z Chinami, odbudowę dawnej „Kolei Śmierci” łączącej Birmę i Tajlandię. Jeśli chodzi o Bangladesz, to od strony Bangladeszu budowana jest linia do granicy z Birmą. W regionie karty rozdają Chińczycy i to pewnie od nich zależy dalszy rozwój kolei w kraju.

Upper Class

Klasa Upper w birmańskim pociągu (aut. Paweł i Magdalena Kowalscy – za zgodą)

Pociąg dookoła Rangunu

Stolice państw świata można podziwiać na różne sposoby – pieszo, z okien tramwaju lub autobusu, czy też wynająć rower i pojeździć po mieście. Osoby przybywające do stolicy Birmy – Rangunu mogą wybrać ciekawy sposób spokojnej podróży dookoła miasta – Kolej Dookoła Rangunu, znaną pod nazwą Yangon Circle Line.

Yangon Circle Line to linia kolejowa dookoła birmańskiej stolicy, służąca mieszkańcom jako podstawowy środek transportu. Na trasie kursują różne pociągi – od zwykłych składów wagonowych po zespoły trakcyjne sprowadzone z Japonii. Pociągi jeżdżą bardzo często, ale podróż jest bardzo powolna, a wagony zatłoczone. Podróżując tym pociągiem, przejeżdżamy przez centrum Rangunu, jak i obrzeża miasta. Z okien pociągu widać między innymi wysypisko śmieci, wille w dzielnicy najzamożniejszych mieszkańców oraz samoloty startujące z lotniska. Oprócz tego warto zobaczyć bazar na stacji Danyingon, podobny do bazarów kolejowych w Tajlandii.

Podróż pociągiem dookoła Rangunu trwa około 3 godzin. To świetna okazja do obserwowania życia codziennego mieszkańców stolicy.Do większości pociągów doczepiany jest jeden wagon wyższej klasy, więc jeśli ktoś ceni sobie komfort i prywatność, może za trochę wyższą cenę jechać właśnie takim wagonem. Łączna długość trasy to ponad 45 km, a po drodze znajduje się 39 stacji kolejowych

Za pomoc w opracowaniu artykułu dziękuję Pawłowi i Magdalenie Kowalskim.

Yangoon Circle Train

Pociąg dookoła Rangunu (aut. Paweł i Magdalena Kowalscy – za zgodą)

Koleje przemysłowe w Namtu

Przeglądając filmy o tematyce kolejowej, przypadkowo natrafiłem na filmy przedstawiające birmańskie lokomotywy parowe. Na mapach sieci kolejowej Birmy nie ma żadnej informacji na ten temat, natomiast podczas przeszukiwania specjalistycznych serwisów znalazłem tylko podstawowe informacje.

W Namtu znajdują się jedne z największych na świecie złóż ołowiu. Przed I wojną światową miejsce to było znane z ogromnych złóż srebra, srebro wydobywano już w XIX wieku. Obecnie w Namtu i okolicach czynne są kopalnie ołowiu, cynku i niklu, pracujące pod kontrolą birmańskiego rządu. Duża część cynku idzie na eksport do Japonii i Chin.

Kopalnie połączone są ze sobą siecią starych, zaniedbanych torów kolejowych, na których do dziś można spotkać parowozy ciągnące drewniane wagoniki po malowniczych teranach. Podobne koleje widziałem jedynie na filmach z Chin, ale w Chinach są one systematycznie likwidowane.

Namtu jest niedostępne dla turystów. Raz na rok lub raz na kilka lat biuro podrózy Far Rail organizuje wycieczki w tamte rejony. Są to drogie wyjazdy, mimo to przyciągają zamożnych fanów kolei z całego świata. Wycieczka w grudniu 2013 roku kosztowała od 1570 funtów brytyjskich do 2220 funtów. Sporo, ale biuro organizuje transport, zakwaterowanie i wszystkie zezwolenia.

Trzeba jednak wiedzieć, że Namtu i okolice to niezbyt stabilne rejony. W przeszłości dochodziło tam do starć na tle etnicznym. Wikipedia podaje, że Lashio i Namtu łączy linia kolejowa, lecz nie udało mi się zweryfikować tej informacji.

Filmy na You Tube:
Pociąg parowy w Namtu (05:39)(2014)
Namtu Mines Railways – dzień 1
Namtu Mines Railways – dzień 2
Namtu Mines Railways – dzień 3
Namtu Mines Railways – dzień 4
Namtu Mines Railways – dzień 5

Kolej w Birmie na You Tube

Na You Tube znajdziecie mnóstwo filmów przedstawiających kolej w Birmie. Poniżej odnośniki do najciekawszych z nich:

Filmik z podróży pociągami po Birmie (05:19)(2018)
Pociąg Myitkyna – Mandalay; przejazd przez Mandalay (02:14)(2018)
Pociąg dookoła Rangunu (46:33)(2017)
Różne birmańskie pociągi (18:16)(2017)
Przejazd pociągiem Kalaw – Inle Lake (10:09)(2017)
Pociąg Rangun – Mawlamyine (04:55)(2016)
Pociąg Rangun – Mandalay – wnętrza (05:33)(2015)
Różne pociągi w Birmie (16:11)(2012)
Widoki z pociągu Myitkyna – Mandalay (12:09)(2012)

Kolej w Azji:  Afganistan  Armenia  Arabia Saudyjska  Azerbejdżan  Bahrajn  Bangladesz  Bhutan  Birma  Brunei  Chiny  Filipiny  Gruzja  Indie  Indonezja  Irak  Iran  Izrael  Japonia  Jemen Jordania  Kambodża  Katar  Kazachstan  Kirgistan  Korea Południowa  Kuwejt  Laos  Liban  Malediwy Malezja  Mongolia  Nepal  Oman  Pakistan  Singapur  Sri Lanka  Tadżykistan  Tajlandia  Tajwan  Timor Wschodni  Turkmenistan  Uzbekistan  Wietnam  Zjednoczone Emiraty Arabskie

Birma Ordinary

Klasa Ordinary w birmańskim pociągu (aut. Paweł i Magdalena Kowalscy – za zgodą)

%d bloggers like this: