Kolej na Podróż

Kolej na Podróż – strona główna

Witam na blogu „Kolej na Podróż”. Blog powstał w styczniu 2012 roku; przez długi czas był jednym z najpopularniejszych polskich blogów podróżniczych. Blog wyglądem i treścią nawiązuje do lat, kiedy w blogach liczyła się informacja, a nie zasięgi. Obecnie popularne blogi i serwisy pisane są pod najczęściej wyszukiwane frazy i liczy się w nich tylko liczba wejść w clickbaitowy artykuł, często odpisany od innego twórcy. Prawdziwe blogi już dawno zniszczyła komercja.

Był to również podobno najbardziej pesymistyczny blog w polskiej blogosferze. Zaczynałem dosłownie od zera, nigdy nie miałem pieniędzy na rozwój projektu, prześladował mnie niewyobrażalny pech, aż w lipcu 2021 roku zapadłem na chorobę uniemożliwiającą mi poruszanie się, pracę przy komputerze oraz podróżowanie. Po ponad roku w końcu padła diagnoza – przewlekłe zapalenie mięśnia biodrowo-lędźwiowego. Z niewiadomych powodów choroba nie reaguje na rehabilitację – wydaje się, że są postępy, po czym dolegliwości powracają ze zdwojoną siłą. Trudno się z tym pogodzić, ale nigdy już nie będę mógł normalnie chodzić. Mogę liczyć tylko na cud. Mam ogromnego pecha, ponieważ charakter moich dolegliwości uniemożliwia jakiekolwiek podróże, nawet na wózku inwalidzkim, a operacja nie wchodzi w grę (ryzyko uszkodzenia nerwów).

Mało tego, we wrześniu 2021 roku przeszedłem operację usunięcia drugiego nowotworu złośliwego, a podczas operacji zaraziłem się groźną i trudną do wyleczenia bakterią, która uaktywniła się na początku 2023 roku. Pech mnie nie opuszcza.

Niestety, stan zdrowia nie pozwoli mi kontynuować prac w formie klasycznego bloga podróżniczego. W okresach złagodzenia objawów choroby postaram się chociaż pobieżnie aktualizować artykuły, w okresach zaostrzenia nie mogę nawet dojść do sklepów oddalonych o 100 metrów od miejsca zamieszkania, coraz częściej ból nie pozwala mi wstać z łóżka. Nie jestem więc w stanie zagwarantować aktualności informacji. Dla orzeczników nadal jestem zdrowy i nie zaliczam się do stopni niepełnosprawności.

W przeciwieństwie do innych popularnych blogerów, którzy dorobili się majątku, zwiedzają świat, rozwijają się, nigdy nie spełniłem i nie spełnię swoich marzeń. Pomimo wielu lat pracy, aktualizacji artykułów oraz wysokiej oglądalności. O takich nieudacznikach jak ja nie przeczytacie w mediach – tam pokazują tylko ludzi sukcesu.

Dopiero po latach, kiedy zobaczyłem, jak to wszystko wygląda i jak funkcjonuje świat showbiznesu, media społecznościowe oraz branża turystyczna, zdałem sobie sprawę, że czas spędzony nad blogiem był czasem całkowicie straconym, a człowiek bez układów nie ma szans na sukces. Z dnia na dzień pogrążam się w ciężkiej depresji, widząc głupotę zalewającą internet i media społecznościowe. Głupotę, na której się zarabia i można się rozwijać, sieci układów, możliwości dla wybranych.   Ale już za późno na zmiany w życiu…

Zapraszam do lektury artykułów o kolejach świata i możliwościach dojazdu pociągiem do różnych krajów. Do tego propozycje wycieczek pociągiem po Polsce. Artykuły są, jakie są, ale przynajmniej pozostanie pamiątka. W przyszłości, w miarę możliwości, postaram się rozbudować artykuły, aby w końcu nabrały takiego kształtu, jak chciałbym.

Od grudnia 2022 r. do lutego 2023 r. zaktualizowałem (choćby pobieżnie) około 50 artykułów, napisałem kilkanaście nowych i trochę zmieniłem strukturę bloga. Obecnie przechodzę przez kolejne zaostrzenie choroby i muszę jak najmniej korzystać z urządzeń elektronicznych.