Pszczyna to miasteczko w województwie śląskim, popularny cel rodzinnych wycieczek jednodniowych z Katowic, Tychów, Bielska-Białej i Oświęcimia. Jest to chyba najładniejsze miasteczko w województwie śląskim, z bardzo dobrym dojazdem koleją i samochodem.
W przewodniku przedstawię wam krótko zabytki i atrakcje Pszczyny wraz z informacjami praktycznymi.Pociągiem po województwie śląskim – co zwiedzić i zobaczyć wzdłuż linii kolejowych
Pierwsza osada na obszarze dzisiejszej Pszczyny istniała już w XII wieku – jak podają źródła dobowe, już wtedy stał tu zamek obronny otoczony obwarowaniami i fosą, a osada położona była nad brzegiem rzeki Pszczynki, wśród terenów bagiennych i na szlaku prowadzącym z Rusi nad Dunaj.
Historia miasta jest bardzo dobrze opracowana na wielu stronach internetowych, natomiast warto nadmienić, że kluczowe dla dzisiejszego wyglądu i charakteru miasta było przejęcie dóbr pszczyńskich w 1846 roku przez rodzinę Hochbergów, którzy mieli swoją siedzibę rodową na zamku w Książu.
Bogata rodzina magnacka zainwestowała w rozwój przemysłu w najbliższej okolicy, natomiast Pszczyna stała się ośrodkiem rzemiosła i gospodarki leśnej – to właśnie Hochbergowie sprowadzili żubry do pszczyńskich lasów. W 1870 roku do Pszczyny doprowadzono kolej żelazną.
Na podstawie wyników plebiscytu z 1921 roku Pszczyna wróciła do Polski. W 1922 roku do miasta wkroczyła polska armia.
W czasie drugiej wojny światowej nie odnotowano większych zniszczeń, szczęśliwie najładniejsze zabytki przetrwały czasy PRL-u.

Rynek w Pszczynie
1. Dworzec kolejowy
Do Pszczyny najlepiej dojechać pociągiem. Zatrzymują się tu liczne pociągi Kolei Śląskich z Katowic do Bielska-Białej i pojedyncze do Cieszyna, pociągi TLK i IC, a nawet pociągi międzynarodowe.
Jak pisałem, kolej żelazną do Pszczyny doprowadzono w 1870 roku. Dworzec kolejowy wybudowano już dwa lata wcześniej.
Zabytkowy dworzec kolejowy w latach dziewięćdziesiątych popadał w ruinę, remont generalny przeprowadzony w latach 2012-2014 przywrócił budynkowi dawny blask.
Na dworcu czynne są kasy biletowe PKP Intercity, Kolei Śląskich, kiosk, punkt informacji turystycznej, kawiarnia oraz toaleta z zamkiem automatycznym. Przed dworcem budowane jest centrum przesiadkowe.
Dworzec ładny, atmosfera przyjemna, stacja byłaby idealna, gdyby nie jedna rzecz. Wadą jest konieczność przejścia na peron 2 przez wysoką kładkę nad torami ze stromymi schodami – dla osób z większym bagażem, rowerem, czy wózkiem, albo mających problemy z poruszaniem się, to dramat. Dostępne jest przejście przez tory dla osób niepełnosprawnych.

Dworzec od strony miasta

Dworzec kolejowy w Pszczynie od strony torów
2. Muzeum Zamkowe
Najważniejszym zabytkiem Pszczyny jest zamek, w którym mieści się Muzeum Zamkowe. Zamek, zarówno z zewnątrz, jak i w środku, przypomina bardziej pałac, jednak to właśnie tu stała dawniej warownia, a później zamek, pełniące funkcje obronne.
Dzisiejszy wygląd zamek w Pszczynie zawdzięcza licznym przebudowom, między innymi dokonanej w XVI wieku przez Promnitzów – przebudowa zmieniła charakter budowli z obronnej na renesansową rezydencję – oraz przeprowadzonej w latach 1870-1876 dla rodziny Hochbergów według francuskiego Aleksandra Hipolita Destailleura, na wzór pałaców francuskich.
W latach 1914-1917 pszczyński zamek był Główną Kwaterą cesarza i siedzibą sztabu wojsk niemieckich. Na parterze rezydował sam cesarz Wilhelm II, a w zamku zapadały decyzje wojskowe o znaczeniu dla całej Europy.
Zamek w Pszczynie miał ogromne szczęście, że oszczędziła go druga wojna światowa – nie został zbombardowany podczas działań wojennych, a w 1945 roku w zamku utworzono szpital przyfrontowy Armii Czerwonej W przeciwieństwie do wielu innych zabytków, nie został zniszczony, nie rozkradziono też wyposażenia.
Od 1946 roku na zamku mieści się muzeum.
Na zamku można zobaczyć autentyczne wnętrza mieszkalne z XIX i XX wieku, piwnice ze zbrojownią, czy apartament cesarza Wilhelma II. Zwiedzającym udostępniono także Gabinet Miniatur z płaskorzeźbami i portretami.
Godziny otwarcia różnią się w zależności od miesiąca, muzeum nie jest też czynne przez cały rok. Szczegóły na temat godzin zwiedzania należy sprawdzać na oficjalnej stronie internetowej.
Od 2013 roku częścią muzeum jest wyremontowany kompleks zabytkowych stajni książęcych z drugiej połowy XIX wieku. W stajniach nie ma już koni, organizowane są w nich wystawy czasowe będące uzupełnieniem wystaw na zamku. Wstęp dodatkowo płatny.

Zamek w Pszczynie

Zamek w Pszczynie – wejście do Muzeum Zamkowego

Widok na pszczyński zamek od strony lodowni w parku
Jak wygląda zwiedzanie Muzeum Zamkowego?
Wykupuje się bilet na określoną część zamku. Ja wybrałem wnętrza, czyli najtańszą opcję. Przed wejściem musimy włożyć obuwie ochronne na buty (bezpłatne w skrzyniach przy wejściu) lub ochraniacze na buty takie, jak na przykład w szpitalach (2 zł w automacie).
Po przejściu przez drzwi musimy zostawić plecak w szafce. Następnie przechodzimy do wystawy. Na parterze byłem zawiedziony – pomieszczenia różniły się od tych pięknych zdjęć w internecie, ale pierwsze piętro – coś pięknego. Najbardziej podobał mi się Salon Wielki i Sala Lustrzana. Przepiękne miejsca, jednak pomimo starań, nie udało mi się zrobić zdjęć oddających piękno tych miejsc. Nie znam się na fotografowaniu muzeów, więc wyszło, jak wyszło.
Przy okazji patrząc na gaśnicę z 1930 roku dowiedziałem się, dlaczego w języku czeskim na gaśnicę niektórzy mówią „minimax”, a stojąc na balkonie nad Salą Lustrzaną poczułem lęk wysokości, co do którego byłem przekonany, że go nie mam.
Na zwiedzanie wnętrz wystarczy godzina. Z daleka widziałem Gabinet Miniatur i kilka innych dodatkowo płatnych pomieszczeń (poza zbrojownią). Moim zdaniem, jeśli nie jesteście szczególnie zainteresowani tą tematyką, można sobie odpuścić.
Za 10 zł można wypożyczyć audioprzewodnik, ale w każdej z sal są tabliczki z opisami w języku polskim, angielskim i niemieckim, więc również nie jest to niezbędny wydatek.
Toalety znajdują się przy końcu korytarza na parterze. Nie znalazłbym ich, gdybym potrzebował.
Całość oceniam pozytywnie.

Pierwsze piętro

Salon Wielki

Salon Wielki

Biblioteka

Salonik Myśliwski

Sufit w jednym z pomieszczeń
3. Park Pszczyński
Park Pszczyński to jeden z najpiękniejszych parków w województwie śląskim. Park o powierzchni 156 ha podzielony jest na trzy części – Park Zamkowy przy Muzeum Zamkowym i Stajniach Książęcych, Park Dworcowy, rozpoczynający się blisko dworca kolejowego i ciągnący się do ul. Katowickiej, po przejściu której znajdziemy się w Parku Zamkowej oraz Park Zwierzyniec z Dziką Promenadą i Pokazową Zagrodą Żubrów – aby dostać się do Parku Zwierzyniec, trzeba przejść przez ruchliwą ulicę Żorską.
Najładniejsza część to Park Zamkowy – w sprzyjających warunkach atmosferycznych to miejsce bardzo fotogeniczne; często można natrafić na pary młode z Pszczyny i okolic podczas sesji ślubnej. Wybrukowana główna aleja, stawy utworzone w dawnych rozlewiskach Pszczynki, herbaciarnia, lodownia, groby Hochbergów – sporo dobrze oznaczonych i opisanych atrakcji. Na opisanie całości potrzebny byłby osobny, długi wpis. Nieźle wygląda Park Zwierzyniec, natomiast Park Dworcowy tak sobie.
Trzeba jednak nadmienić, że na przykład cmentarz rodu Anhaltów jest bardzo zaniedbany.
Przez cały rok od rana do wieczora spotkamy tu całe rodziny, zakochane pary, sportowców. Wstęp bezpłatny, bilety trzeba kupować natomiast do dodatkowych atrakcji Pokazowej Zagrody Żubrów (Park Zwierzyniec) oraz Skansenu Wsi Pszczyńskiej (Park Dworcowy).
Osobiście bardzo lubię to miejsce. Jest sporo ławeczek, zieleni, kaczek i innych ptaków pływających w stawach, panuje przyjemna atmosfera.

Główna alejka w parku

Herbaciarnia w parku

Promenada w Parku Zwierzyniec

Zaniedbana nekropolia Anhaltów

Kapsuła czasu z 2018 roku w Parku Pszczyńskim. Otwarcie w 2118 roku.
4. Kościół ewangelicki
Z Parku Zamkowego przechodzimy na rynek. Odległość to około 150 metrów. Rynek w Pszczynie jest ładny, z niską zabudową, kościołem, ratuszem, Bramą Wybrańców. Kilka lat temu, w poprzednim wpisie, sugerowałem remont nawierzchni, co też uczyniono i główny plac Pszczyny wygląda dużo lepiej niż jeszcze 5 lat temu.
Najbardziej charakterystycznym obiektem pszczyńskiego rynku jest kościół ewangelicki (ja z początku myślałem, że to ratusz, a kościół rzeczywiście połączony jest z ratuszem).
Wcześniej w tym miejscu stał inny kościół wybudowany w latach 1743-1746 według projektu nadwornego architekta rodziny Promnitzów – Christiana Jahne. Stary kościół spłonął w 1905 roku.
Został odbudowany w latach 1905-1907 w stylu barokowym.
Podczas mojej wizyty był zamknięty.

Kościół ewangelicki przy Rynku
5. Brama Wybrańców
Z rynku do Parku Zamkowego przechodzi się przez Bramę Wybrańców.
To najstarszy zachowany w niezmienionym kształcie budynek z całego zespołu zamkowego. Zbudowany w 1687 roku był siedzibą straży zamkowej.
Na uwagę zasługują dwa kartusze kamienne herbami Baltazara Promnitza i Emilii Agnieszki Saskiej nad półkolistym szczytem portalu oraz napis pomiędzy herbami a portalem: „Omnipotens coeli, terrae pelagiqve creator excvbiis postes fvlciat hosce svis”, co znaczy: „Wszechmocny nieba, ziemi, morza Twórca niech wartą swoją tejże bramy strzeże”.
Brama Wybrańców była siedzibą straży zamkowej do 1875 roku. Zamku strzegli „Wybrańcy” wybierani przez Promnitzów z podległych im włości.
Z rynku do bramy przechodzi się przez mostek. Pod mostkiem zachowały się ślady dawnej fosy, otaczającej dawniej cały zamek.
W bramie mieści się obecnie Biuro Informacji Turystycznej i kawiarnia.

Brama Wybrańców
6. Ławeczka księżnej Daisy
Kolejna atrakcja Pszczyny to Ławeczka księżnej Daisy na płycie rynku. Obok ławeczki postawiono tablicę wyjaśniającą, kim była księżna.
Maria Teresa Oliwia Cornwallis-West, bo o niej mowa urodziła się w 1873 roku. Pochodziła ze znanej arystokratycznej angielskiej rodziny Cornwallis-West. W grudniu 1891 roku wyszła za mąż za księcia Henryka XV von Hochberg, pana na pszczyńskim zamku. Uchodziła za jedną z najpiękniejszych kobiet tamtej epoki, znana jest także z działalności charytatywnej.
Księżna Daisy wydała także pamiętniki, z których wynika, że nie czuła się dobrze w Pszczynie, nie mogła się dostosować do sztywnej etykiety na zamkach w Książu i Pszczynie, należących do Hochbergów.
W 1822 lub 1823 roku rozwiodła się z Henrykiem XV, po rozwodzie osiadła w Pszczynie. W 1935 roku przeprowadziła się do Książa, gdzie schorowana zmarła 29 czerwca 1943 roku.
Ławeczkę księżnej Daisy wykonał na zlecenie Urzędu Miejskiego w Pszczynie Joachim Krakowczyk – artysta z Pszczyny, absolwent Państwowej Wyższej Szkoły Sztuk Plastycznych we Wrocławiu. Ławeczkę uroczyście odsłonięto 1 maja 2009 roku.

Ławeczka księżnej Daisy
Co ciekawe, od połowy 2019 roku w Pszczynie swoją ławeczkę ma książę pszczyński Bolko von Hochberg – ostatni żyjący wnuk księżnej Daisy. Jest to zwykła ławka z tabliczką przy Szkole Podstawowej nr 1. Ławeczka upamiętnia wizytę księcia w tej szkole 20 maja 2019 roku. Dlaczego właśnie ta ławeczka? Bo właśnie na niej książę zrobił sobie zdjęcie z pracownikami i uczniami Szkoły Podstawowej nr 1 w Pszczynie.

Ławeczka Bolko von Hochberga przy SP nr 1 w Pszczynie
7. Pokazowa Zagroda Żubrów (dla dzieci)
Na terenie Parku Zwierzyniec utworzono Pokazową Zagrodę Żubrów. Co to takiego? Mały zwierzyniec, w którym zobaczymy żubry i inne zwierzęta chodzące po zagrodach – między innymi sarny, osły, kozy, daniele, muflony i sarenki. Żubry i jelenie mają dużo miejsca, po terenie Pokazowej Zagrody Żubrów dostojnie przechadzają się gęsi oraz pawie.
Na środku atrakcji zbudowano pawilon z wypchanymi zwierzętami, toaletami, a także dodatkowo płatnym kinem 3D.
Pokazowa Zagroda Żubrów to rewelacyjna atrakcja dla dzieci, szczególnie dla wycieczek szkolnych – są tablice edukacyjne, a przewodniczki w ciekawy sposób opowiadają o zwierzętach i ich zwyczajach. W czasie mojego pobytu zagrodę zwiedzały półkolonie – dzieci były zachwycone.
Jeśli chodzi o dorosłych, to na zwiedzenie zagrody wystarczy około 40 minut. Trochę krótko jak na wysoką cenę biletu (20 zł bilet normalny, 11 zł ulgowy), lecz z drugiej strony obserwowanie zwierząt uspokaja, a miejsce emanuje pozytywną energią. Żal mi było liska – widać było, że niewola mu nie służy.

Pokazowa Zagroda Żubrów

Karmienie żubrów

Zagroda kóz i owieczek
8. Cmentarz wojskowy „Trzy Dęby”
Kilkaset metrów od Pokazowej Zagrody Żubrów usytuowany jest cmentarz wojskowy „Trzy Dęby”, dawniej miejsce pamięci. W 1919 roku w tym miejscu, na polanie „Trzy Dęby”, zbierali się mężczyźni z Pszczyny i okolic, aby złożyć przysięgę powstańczą.
Na cmentarzu spoczywają powstańcy śląscy i harcerze rozstrzelani 4 września 1939 roku przez hitlerowców w Parku Zamkowym (czyli 20 lat później), jak również polscy żołnierze polegli w bitwie pod Ćwiklicami 2 września 1939 roku. Ciała powstańców zostały przeniesione w to miejsce w 1946 roku, ciała żołnierzy poległych pod Ćwiklicami przeniesiono w 1952 roku z trzech mogił polowych.
Trzy Dęby, od których miejsce wzięło nazwę, już obumarły, natomiast cmentarz w obecnym kształcie istnieje od 2009 roku.
Jest to mały cmentarzyk, ale wypadałoby go odwiedzić choćby przez szacunek dla poległych.

Cmentarz wojskowy „Trzy Dęby”
9. Cmentarz żydowski
W Pszczynie są trzy cmentarze, które polecam odwiedzić. Kilkaset metrów od Parku Zamkowego, pomiędzy ulicami Katowicką, Bieruńską oraz ulicą o nieustalonej na nazwie (brak nazwy na mapach) warto zobaczyć cmentarz żydowski. Cmentarz jest wprawdzie zamknięty, jednak wszystko widać przez siatkę.
Cmentarz powstał w 1814 roku, kiedy trzej pszczyńscy Żydzi zakupili działkę o powierzchni 1500 metrów kwadratowych, leżącą wtedy jeszcze poza granicami miasta. Pierwszy pochówek odbył się we wrześniu 1814 roku – pierwszą pochowaną osobą była Jettel, córka rabina Hirschela Guttmanna.
Ogrodzenie i dom przedpogrzebowy od strony ulicy Katowickiej pochodzi z 1888 roku.
Cmentarz żydowski w Pszczynie użytkowano do 1938 roku. Drugą wojnę światową przetrwał nienaruszony. W latach siedemdziesiątych planowano zburzyć cmentarz, a na jego miejscu wybudować zieleniec dla osiedla domów jednorodzinnych. Na szczęście plany nie zostały zrealizowane.
Cmentarz jest zaniedbany, co szczególnie widać po domu przedpogrzebowym. Kilka razy w roku organizowane jest zwiedzanie z przewodnikiem.
Jak pisałem, zza siatki ogradzającej cmentarz wszystko widać, dlatego warto się tu wybrać.

Cmentarz żydowski w Pszczynie

Cmentarz żydowski w Pszczynie
10. Cmentarz żołnierzy radzieckich (fakultatywnie)
W północnej części Parku Zamkowego są jeszcze dwa cmentarze polecane przez strony turystyczne i przewodniki – cmentarz św. Jadwigi i cmentarz żołnierzy radzieckich.
Cmentarz św. Jadwigi to stara nekropolia w Pszczynie. Miejsce było dawniej centrum osady, a później wsi. W tym miejscu stał zabytkowy drewniany kościółek, pojawiający się w dokumentach źródłowych już w 1408 roku i prawdopodobnie utworzono cmentarz przykościelny. Kościółek spłonął w 5 września 1939 roku. Jest to jednak cmentarz współczesny i osobiście nie widzę powodów, aby go polecać.
Z cmentarza św. Jadwigi przechodzimy na cmentarz żołnierzy radzieckich. To bardzo zaniedbany, skromny cmentarz. Spoczywa tu 11 649 żołnierzy radzieckich poległych na terenach powiatów rybnickiego, cieszyńskiego i pszczyńskiego, pochowanych w 320 mogiłach. Żołnierzy ekshumowano w latach 1945-1950 z różnych grobów. Część nie została zidentyfikowana, ponieważ nie posiadali przy sobie dokumentów.
Przykro się patrzy na tak zaniedbany cmentarz i płyty przy mogiłach, na których widnieje nazwisko i pierwsza litera imienia żołnierza, jego rok urodzenia oraz data śmierci. Z drugiej strony to i tak lepsze niż nic.

Cmentarz żołnierzy radzieckich

Jedna z mogił
11. Skansen Wsi Pszczyńskiej (fakultatywnie)
Mały skansen utworzony w Parku Dworcowym nad Pszczynką. Z zewnątrz wygląda całkiem ładnie, ale jest bardzo mały jak na skansen. Jak podaje oficjalna strona internetowa, na terenie skansenu zgromadzono kilkanaście zabytków architektury drewnianej. Najstarszy zabytek to spichlerz dworski z Czechowic z 1784 roku.
Jeśli zwiedzacie Pokazową Zagrodę Żubrów, warto kupić bilet łączony ze zwiedzaniem skansenu – wychodzi trochę taniej.

Skansen Wsi Pszczyńskiej
12. Muzeum Prasy Śląskiej (fakultatywnie)
Muzeum Prasy Śląskiej w Pszczynie mieści się w niepozornym, niskim budynku przy deptaku. Muzeum założone w 1985 roku prezentuje dzieje prasy śląskiej od jej początków do 1939 roku. W placówce można obejrzeć zabytkowe maszyny i urządzenia drukarskie. Najstarszy druk w posiadaniu muzeum to brewiarz z 1688 roku.
Oprócz wystawienia dużej liczby śląskich gazet i czasopism, zrekonstruowano gabinet Wojciecha Korfantego oraz utworzono tzw. Izbę u Telemanna ze zbiorem instrumentów muzycznych z terenu Śląska.
W kwietniu 2018 roku muzeum wzbogaciło się o część ekspozycji drukarskiej z dawnej siedziby Muzeum Śląskiego przy ulicy Korfantego.
Wstęp płatny. Ceny stosunkowo niskie (8 złotych bilet normalny, 5 złotych bilet ulgowy), lecz jest to muzeum specjalistyczne, dla osób zainteresowanych konkretną tematyką. Mnie ta tematyka nie interesowała, więc nie zdecydowałem się na zwiedzanie, przez co nie mogę zrecenzować tego miejsca. Opinie w internecie są zróżnicowane.

Muzeum Prasy Śląskiej w Pszczynie
13. Kapliczka „Bądź Wola Twoja”
U zbiegu ulic Wojska Polskiego i Żorskiej, około 300 metrów od rynku, stoi zabytkowa kapliczka o nazwie Bądź Wola Twoja.
Kapliczka stoi na rozwidleniu średniowiecznych szlaków handlowych. Prawdopodobnie została postawiona w 1816 roku na miejscu starej kapliczki z 1 połowy XV wieku.
Według legendy 19 czerwca 1574 roku w tym miejscu senatorowie mieli dogonić uciekającego do Francji króla Henryka Walezego i namawiać go do powrotu na polski tron.

Kapliczka „Bądź Wola Twoja”
14. Sąd Rejonowy
Jednym z najładniejszych budynków w Pszczynie jest bez wątpienia Sąd Rejonowy, zbudowany na przełomie XIX i XX wieku (ewentualnie w 1904 roku) na rzucie litery L.
Budynek stylistycznie nawiązuje do architektury renesansu niderlandzkiego, na elewacji liczne elementy dekoracyjne.
Sąd z zewnątrz prezentuje się świetnie i zdecydowanie warto go zobaczyć.

Sąd Rejonowy w Pszczynie
15. Kościół pw. Wszystkich Świętych
Pomiędzy Rynkiem a Parkiem Pszczyńskim warto również zobaczyć kościół rzymskokatolicki, który, w przeciwieństwie do kościoła ewangelickiego, dostępny jest przez całą dobę.
Pierwszy kościół pw. Wszystkich Świętych stał w tym miejscu już w 1326 roku. Kościół był przeznaczony dla mieszczan, natomiast położony w pobliżu drewniany kościół św. Jadwigi – dla mieszkańców okolicznych wsi.
Świątynia trzykrotnie była trawiona przez pożary (1545 r,, 1622 r., 1748 r.), po ostatnim pożarze częściowo przebudowany i wyposażony w nowe ołtarze. W bocznej kaplicy Św. Krzyża znajduje się krypta mieszcząca 14 metalowych trumien, w których od XVII w. chowano rodzinę książąt pszczyńskich z rodziny Promnitzów. Krypta jest niedostępna dla zwiedzających.
Wieża kościoła, doskonale widoczna z parku, została dobudowana w 1849 roku.

Kościół pw. Wszystkich Świętych
Dzika Promenada – nie polecam
Przygotowując się do wyjazdu do Pszczyny, natrafiłem również na Dziką Promenadę prowadzącą spod Pokazowej Zagrody Żubrów do Stawu Cyranka. Chciałem sprawdzić, czy warto przejść się nad staw.
W pobliżu Pokazowej Drogi Żubrów były dwie drogi prowadzące nad wspomniany staw. Obie nieutwardzone, po kilometrze kończyły się usypanym żwirem. Dalej zarośla. Być może w miesiącach zimowych da się tamtędy przejść, natomiast ja, po ujrzeniu kleszczy i innych stworzonek czekających w zaroślach na spacerowiczów, odpuściłem sobie.
Jedynym plusem spacerów dwiema nieutwardzonymi ścieżkami (z których jedna to Dzika Promenada) był widok piskląt kuropatwy.

Ścieżka Edukacyjno-Dydaktyczna „Dzika Promenada” nad Staw Cyranka

I ścieżka się urywa…

Druga droga nad Staw Cyranka – 300 metrów dalej.

Druga z dróg kończy się około 100 metrów przed stawem. Dalej zarośla.
Co jeszcze zobaczyć w Pszczynie?
W Pszczynie, oprócz wyżej wymienionych, należy zwrócić uwagę na budynek Starostwa Powiatowego z altaną, stojący naprzeciwko gmach Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 1. Ogólnie w okolicach dworca kolejowego (ul. 3 Maja, Bogedaina i Batorego) natrafimy na ciekawą zabudowę.
W centrum miasta wprawne oko dojrzy interesujące zdobienia kamienic – sgraffita, rzeźba na elewacji Domu Pomocy Społecznej sióstr św. Karola Boromeusza.
W Pszczynie nie zauważyłem murali, poza starym muralem pokazującym wejście do zabytkowej części miasta.
Przez Pszczynę przebiegają liczne szlaki rowerowe, między innymi Greenways i R4.

Budynek Starostwa Powiatowego. W ogrodzie stoi ładna altanka
Jak zwiedzać Pszczynę?
Pszczynę najlepiej zwiedzać pieszo. Z dworca do rynku idzie się 5-10 minut spacerowym tempem. Wszystkie atrakcje położone są blisko siebie, jednak jeśli chcemy zwiedzić wszystko, trzeba się nachodzić.
Można też skorzystać z sieci wypożyczalni rowerów miejskich. Podczas wizyty widziałem dwa takie miejsca – przy dworcu kolejowym oraz przy rynku.

Wypożyczalnia rowerów przy Rynku
Gdzie nocować w Pszczynie
W Pszczynie jest stosunkowo niedużo obiektów noclegowych, ale kilka z nich brałbym pod uwagę, gdybym musiał spędzić w tym mieście noc.
Z tańszych obiektów należy wymienić hotel PTTK zlokalizowany w budynku dawnego więzienia przy Sądzie Rejonowym w Pszczynie. Jak wynika z recenzji, obiekt zaniedbany, ale ceny i położenie (4 minuty piechotą od dworca kolejowego) czynią go atrakcyjnym miejscem dla budżetowych turystów.
Strona internetowa: Kliknij
Drugi z tańszych obiektów to Dom Turysty Marco przy ulicy Cieszyńskiej 2. Obiekt można znaleźć w kilku polskich portalach pośredniczących w rezerwacji noclegów.
Gdybym chciał wybierać z droższych propozycji, rozważałbym pensjonat Piano Nobile przy Rynku, położony bliżej dworca kolejowego hotel U Michalika, czy usytuowany 2 kilometry od centrum i Rynku, przy drodze krajowej, hotel Imperium. Jeśli nie musicie zastanawiać się nad każdym wydanym groszem, na booking.com znajdziecie jeszcze 3 inne ciekawe propozycje.

Hotel PTTK w Pszczynie urządzony w dawnym więzieniu.
Poczucie zagrożenia
Poczucie zagrożenia w Pszczynie jest znikome, szczególnie w dzień. Podczas moich licznych pobytów nigdy nie czułem się zagrożony, może 20 lat temu, kiedy na parkingu samozwańczy „parkingowi” zbierali dobrowolną opłatę 2 złote za popilnowanie samochodu.
Toalety publiczne
W Pszczynie toalety publiczne są w następujących miejscach:
– dworzec kolejowy (automat wrzutowy – płaci się monetą 2 zł)
– Park Dworcowy (brak informacji na temat warunków korzystania)
– Park Zamkowy, przy Stajniach Książęcych (opłata 2 zł)
Wkrótce będzie dostępna toaleta przy budowanym centrum przesiadkowym. Przydałaby się kabina samoobsługowa w Parku Zwierzynieckim. Nie mam godzin otwarcia toalet. Kiedy w ubiegłym roku przyjechałem do Pszczyny i zwiedzałem miasto w sobotę od 07:00 do 09:00, toalety, poza dworcową, były nieczynne.
Podsumowanie
Pszczyna to ładne miasto, w sam raz na jednodniową wycieczkę. Nie wszystkim się jednak spodoba, co widać chociażby na blogach – niejednokrotnie spotkacie się z rozczarowaniem.
Na tle innych miast województwa śląskiego prezentuje się bardzo ładnie.
Osobiście bardzo lubię przyjeżdżać do Pszczyny. Miasto bardzo łatwo zwiedzać, najważniejsze atrakcje położone są blisko siebie, jest gdzie zjeść (ceny w niektórych miejscach są jednak trochę za wysokie). W niektóre weekendy w centrum bywa tłoczno.
Oczywiście, żeby nie było – również w Pszczynie trafiają się brzydkie miejsca, zupełnie niepasujące do otoczenia, jak choćby potworek architektoniczny na zdjęciu poniżej. Zobaczycie też sporo zaniedbanych budynków.
Polecam Pszczynę czytelnikom, a szczególnie rodzinom z dziećmi.
Zapraszam do śledzenia naszego profilu na Facebooku i Instagramie. Będzie mi bardzo miło, jeśli udostępnisz ten post znajomym lub dodasz odnośnik do mojego bloga 🙂
Wsparcie bloga |
---|
Jeśli spodobał ci się blog, możesz go wesprzeć drobną darowizną TUTAJ. Opracowanie wielu artykułów trwa tygodniami, ich aktualizacja rozbudowa i rozbudowa latami. Niestety, w dzisiejszym świecie wartość człowieka wyznacza liczba fanów na portalach społecznościowych i obecność w mediach. Zarabia się na płytkich, tabloidowych treściach, natomiast wartościowe blogi tworzone przez pasjonatów nie są w stanie przetrwać bez wsparcia czytelników. |
Źródła:
[1] https://www.pszczyna.info.pl/pl/historia-pszczyny/strona/2
[2] https://sztetl.org.pl/pl/miejscowosci/p/449-pszczyna/96-historia-miejscowosci/67595-historia-miejscowosci
[3] https://studzionka.net.pl/historia/zamek.html
[4] https://www.zamek-pszczyna.pl/o_muzeum/historia
[5] https://www.pszczyna.pl/dla_turystow/brama-wybrancow
[6] https://www.pless.pl/23434-tak-wygladala-brama-wybrancow-pszczyna
[7] https://www.slaskie.travel/Poi/Pokaz/15786/1842/miejsce-pamieci-trzy-deby-w-pszczynie
[8] https://www.kirkuty.xip.pl/pszczyna.html
[9] https://www.skansen.pszczyna.pl/o-skansenie#history
[10] https://www.muzeumprasy.pl/o-muzeum/
[11] https://www.slaskie.travel/Poi/Pokaz/1721/82/muzeum-prasy-slaskiej
[12] https://www.noweinfo.pl/ksiazeca-laweczka-przed-szkola/
[13] https://www.slaskie.travel/Poi/Pokaz/15834/1885/sad-rejonowy-i-dawne-wiezienie-w-pszczynie
[14] https://wszystkichswietych.info/index.php?id=historia

Jeden z najbrzydszych budynków w centrum miasta

Kamienice przy Rynku