Bytom to miasto w województwie śląskim. Uważany jest za jedno z najbrzydszych polskich miast. Miasto zwiedziłem wielokrotnie i muszę powiedzieć, że rzeczywiście nie należy do najpiękniejszych, aczkolwiek gdyby zadbano o centrum, wyremontowano stare kamienice, zrobiono porządek z dresiarzami, byłoby całkiem nieźle. Mimo to, jeśli ktoś zdecyduje się na zwiedzanie Bytomia, znajdzie się tu sporo interesujących atrakcji dla bardziej ambitnych turystów. Poniżej mój subiektywny wybór.
Ze względów bezpieczeństwa oraz innych powodów (np. remont) nie udało mi się zrobić zdjęć wszystkich opisywanych miejsc.
Ostatnia aktualizacja: 02.09.2023
1. Dworzec kolejowy
Dworzec kolejowy w Bytomiu z zewnątrz wygląda bardzo brzydko. Do 2014 roku straszył również w środku, na szczęście dzięki wysiłkom społeczników przeprowadzono remont hali dworca oraz przejścia na perony. Hala dworca wygląda obecnie bardzo ładnie – uwagę zwraca zegar z parowozem, poza tym zamontowano biletomat Kolei Śląskich i automat z przekąskami oraz napojami (ceny bardzo dobre jak na automat). Udostępniono także bezpłatną toaletę.
Mimo to jakoś tak pusto na tym dworcu, jedynie ochroniarz z kantorka spogląda na przewijających się co jakiś czas pasażerów. Bo co tu dużo mówić, jak na miasto tej wielkości, zatrzymuje się tu niewiele pociągów.
Obecny budynek dworca powstał w latach 1929-30 na miejscu nieistniejącego dziś budynku pełniącego dawniej funkcję dworca.
Na perony możemy przejść przejściem z hali dworca lub ciemnym, zaniedbanym, niewyremontowanym tunelem, gdzie często można spotkać podejrzanych osobników.
Bytomski dworzec posiada halę peronową nad peronami 2,3 i 4. Hali peronowej nie ma nad peronem 1, skąd dawniej odjeżdżały pociągi do Polski. Natomiast z peronów 2,3 i 4 odjeżdżały pociągi do Niemiec.
W trakcie aktualizacji artykułu trwał remont dworca, połączony z przebudową peronów.
2. Kolej wąskotorowa
Jedną z najciekawszych atrakcji kolejowych województwa śląskiego jest kolej wąskotorowa Bytom – Miasteczko Śląskie, pozostałość po dawnej, znacznie większej sieci Górnośląskich Kolei Wąskotorowych.
Początkowy przystanek tej kolejki to Bytom Wąskotorowy – na peron przechodzimy niewyremontowanym tunelem. Znajduje się on po przeciwnej stronie niż hala dworca kolejowego.
Kolej wąskotorowa zwykle kursuje w weekendy od połowy czerwca do pierwszej niedzieli września oraz w wybrane dni. Przejazdy odbywają się z reguły w pociągach prowadzonych przez lokomotywę spalinową oraz wagony otwarte, tzw. letniaki.
Rozkład jazdy jest ułożony tak, aby została zachowana możliwość przesiadki na pociągi Kolei Śląskich jadące do i z Katowic.
3. Kościół św. Małgorzaty
Z peronu kolei wąskotorowych warto udać się do położonego około 300 metrów dalej kościoła św. Małgorzaty, prowadzonego przez księży werbistów. Bardzo ładny, wyremontowany kościółek został zbudowany w drugiej połowie XIX wieku na wzgórzu, gdzie dawniej znajdowało się grodzisko. Z miejscem tym wiążą się początki miasta.
Pierwszy kościół w tym miejscu zbudowano już około 1170 roku.
Do kościoła św. Małgorzaty przylega niewielki cmentarz przykościelny. Wnętrze kościoła można zobaczyć zza szyby pancernej. Sam kościół wyposażony jest w monitoring i systemy alarmowe.
4. Ulica Dworcowa
Ulica Dworcowa to reprezentacyjny deptak Bytomia; prowadzi od dworca kolejowego do galerii handlowej „Agora” (galeria zupełnie nie pasuje do zabudowy centrum), skąd tylko krok do Rynku.
Przebudowana w latach dziewięćdziesiątych XX wieku wygląda nieźle, ale większość lokali zajmują banki, operatorzy sieci komórkowych, jest też McDonald’s i KFC.
Na końcu ulicy ustawiono rzeźbę Świetlika –
– bytomski dobry duszek, prowadzący dążących do celu.
Ze Świetlikiem wiążę się lokalna legenda:
Otóż, dawno temu przed wracającymi ciemną nocą, matką i córką z wiejskiego wesela, wyrosła nagle, jakby spod ziemi postać ogromnego chłopa, który kroczył przed nimi w tym samym kierunku. Ubrany był w czarny surdut z czarnym cylindrem na głowie, a w ustach trzymał palące się cygaro.
Strwożone i drżące kobiety, mimo wielkiego strachu podążały za tajemniczą postacią, a raczej za żarzącym się światełkiem jego cygara. Tak nie ustępując mu na ani na krok, doszły aż pod drzwi swego mieszkania. I wówczas z cygara mężczyzny trysnął wielki snop iskier, które z łoskotem spadły na dach i mury oraz drzwi i okna domu, po czym zgasły. Postać nieznajomego, jak nagle się pojawiła przed nimi, tak nagle znikła.
Przerażone kobiety czym prędzej weszły do domu, a tutaj przywitał je pobladły ze strachu gospodarz, opowiadając, jak to ze snu wyrwało go potężne trzęsienie domu.
Wracające do normalnego stanu kobiety, po spotkaniu z tajemniczym jegomościem, oznajmiły gospodarzowi, iż powodem jego wyrwania ze snu były iskry z cygara napotkanego nieznajomego – Świetlika.
Stąd też, uważany jest Świetlik za baśniowego przewodnika dążących do celu.[2]
Niestety, z powodu niesprzyjających warunków oświetleniowych nie udało mi się sfotografować Świetlika.
5. Opera Śląska
Z ulicy Dworcowej można pójść do Rynku lub na Plac Sikorskiego. Chcąc sfotografować kilka interesujących budynków szkół skręciłem na Plac Sikorskiego. Spośród zabudowy wyróżnia się budynek Opery Śląskiej, przed którym stoi pomnik Fryderyka Chopina.
Budynek Opery Śląskiej to bez wątpienia jeden z najpiękniejszych budynków w Bytomiu. Został wyremontowany w 2016 roku, jako jeden z nielicznych w tym mieście posiada iluminację.
Budynek został zbudowany w latach 1899-1901 według projektu berlińskiego architekta Aleksandra Böhma.
Przy Placu Sikorskiego warto również zwrócić uwagę na stojący tuż obok budynek IV Liceum Ogólnokształcącego w Bytomiu.
6. Kościół św. Wojciecha
W drodze z Placu Sikorskiego na rynek rzuca się w oczy niewielki, wymagający remontu kościół św. Wojciecha. Kościół położony jest na Placu Klasztornym – w 1254 lub 1258 roku książę Władysław Opolski wraz z lokacją Bytomia ufundował klasztor franciszkanów w obrębie murów miejskich. oprócz klasztoru zbudowano też drewniany kościół św. Mikołaja.
Po wojnach husyckich budowano solidne, murowane kościoły – murowany kościół w tym miejscu zbudowano prawdopodobnie w połowie XVI wieku, natomiast obecny kształt kościoła to zasługa przebudowy z połowy XVIII wieku.
7. Rynek
Bytomski Rynek to jeden z największych rynków województwa śląskiego, ale do najpiękniejszych z pewnością nie należy. Część rynku to zabytkowe kamienice (tylko kilka wyremontowanych, niektóre sypiące się), część to współczesne, brzydkie budynki; przy rynku stoi też kościół pw. Wniebowzięcia NMP.
Na środku rynku znajduje się rzeźba Lwa. Nie udało mi się jej sfotografować, ponieważ bawiła się na niej grupa dzieci.
Rynek ogólnie taki sobie – kilka godnych uwagi lokali gastronomicznych, poza tym trudno napisać coś pozytywnego.
8. Bytom – Muzeum Górnośląskie
Przy Placu Jana III Sobieskiego od lat działa największe muzeum w Bytomiu – Muzeum Górnośląskie. Siedziba muzeum wygląda brzydko i nie zachęca do zwiedzania, natomiast samo muzeum zbiera bardzo dobre opinie wśród osób zainteresowanych historią Górnego Śląska.
Wystawy utworzono na czterech piętrach; tematyka jak w innych muzeach: historia, etnografia, przyroda. W niedziele wstęp na wystawy stałe bezpłatny.
Mnie zabrakło czasu na zwiedzanie.
Muzeum posiada też drugi budynek, tuż za tym brzydkim. Muszę przyznać, że nie wiedziałem o nim, a podobno należy do najpiękniejszych budynków w Bytomiu.
9. Urząd Miejski
Tuż za Placem Jana III Sobieskiego ujrzymy potężny gmach Urzędu Miejskiego w Bytomiu. Budynek mieści się w dawnych koszarach wojskowych. I to tyle, co znalazłem na jego temat.
Budynek warto zobaczyć, natomiast trudno sfotografować. Nie udało mi się oddać jego piękna.
10. Plac Akademicki
Kilkadziesiąt metrów za gmachem Urzędu Miejskiego warto zobaczyć Plac Akademicki – dawniej miał to być nowy plac miejski zbudowany na planie owalu, z pierzejami ścisłej zabudowy kilkukondygnacyjnych kamienic wokoło i urządzoną zielenią parkową i fontanną wewnątrz placu według planu z 1905 roku.
W swojej historii plac kilkakrotnie zmieniał nazwę, obecna pochodzi z 1990 roku i nawiązuje do Placu Akademickiego we Lwowie (obecnie Prospekt Szewczenki).
Plac o bogatej historii, warto zwrócić uwagę na niektóre budynki wokół placu oraz wyremontowaną fontannę w jego środku.
Dobre, zacienione miejsce do odpoczynku.
11. Kościół św. Jacka
Kościół św. Jacka w Bytomiu to reprezentacyjna świątynia zbudowana w latach 1908-1911 w stylu neoromańskim. Zachwycają się nią internauci, przewodniki, niektórzy blogerzy.
Niestety, miałem pecha, bo świątynia jest obecnie w remoncie i trudno cokolwiek o niej napisać, ponieważ zasłonięta jest rusztowaniami oraz płachtami. Dlatego nie mam żadnego zdjęcia.
12. Cmentarz żydowski
Spod kościoła św. Jacka ulicą Żeromskiego dojdziemy do dwóch cmentarzy – żydowskiego oraz cmentarza Mater Dolorosa. Cmentarz żydowski powstał w 1866 lub 1870 roku naprzeciwko cmentarza katolickiego. Otoczony jest wysokim murem, przez który nic nie widać.
Przed cmentarzem stoi duży dom przedpogrzebowy.
Niestety, cmentarz na co dzień jest niedostępny, a przez mury nic nie widać.
13. Cmentarz Mater Dolorosa
Cmentarz nazywany „Bytomskimi Powązkami”, którego początki sięgają XVII wieku. Ładny, nieduży cmentarz, na którym pochowano wielu zasłużonych bytomian. Uwagę zwraca również kaplica cmentarna z 1882 roku, wybudowana według projektu wiedeńskiego architekta Hugo Meera.
Miejsce raczej dla miłośników zadumy nad życiem – wśród nagrobków można znaleźć sporo interesujących dzieł sztuki kamieniarskiej z różnych okresów.
14. Park Miejski Kachla
Duży, interesujący Park Miejski z arboretum, stawami, a nawet wysepką. Miejsce do długich spacerów położone bardzo blisko centrum miasta.
Częściowo odnowiony, dużo elementów architektury ogrodowej – podczas mojej wizyty także sporo osobników o nieprzyjemnej aparycji, przez co nie wyciągałem aparatu.
W pobliżu parku wznosi się drugi z okazałych budynków Urzędu Miejskiego. Przyznam szczerze, że zapomniałem o nim podczas spaceru po Bytomiu, a do parku szedłem aleją Legionów.
15. Zabytkowy budynek Poczty Głównej
Budynki urzędów pocztowych są dumą wielu polskich miast. Nie inaczej jest w Bytomiu. Dawny budynek poczty przy ulicy Piekarskiej posiada bogato zdobioną elewację – zobaczymy między innymi pocztę konną, rzeźby zwierząt i stworów w formie płaskorzeźb.
Zabytkowy budynek Poczty Głównej został zaprojektowany przez Ewalda von Rechenberga – architekta w Urzędzie Pocztowym Rzeszy. Kierownikiem budowy był Karl Fischera.
Gmach powstał na początku XX wieku.
Wnętrza cechowały się przepychem – sztukaterie, zdobione balustrady, a nawet witraże.
W 2012 roku budynek został wystawiony na sprzedaż. Obecnie wygląda na opuszczony; w jednej z bram znajduje się wjazd na parking strzeżony.
Przepiękny budynek. Aż się prosiło o zrobienie zdjęć, ale obecność napakowanych, łysych, agresywnych panów w sąsiedztwie skutecznie zniechęciła mnie do sesji zdjęciowej.
16. Kościół św. Trójcy
Kolejny zabytek przy ulicy Piekarskiej, w samym centrum miasta. Kościół z drugiej połowy XIX wieku zbudowany w stylu neogotyckim (1880-1886), na miejscu kapliczki pod wezwaniem świętej Trójcy. Wygląda na zadbany i wyremontowany. Bardzo trudny do sfotografowania ze względu na strzelistą wieżę liczącą ponad 60 metrów wysokości.
17. Sąd Rejonowy i Areszt Śledczy
Bardzo ładny budynek naprzeciw galerii handlowej Agora, w sąsiedztwie wspomnianego wcześniej kościoła św. Trójcy. W opracowaniach nie ma zgody co do dokładnej daty powstania sądu – na pewno budowa miała miejsce w latach dziewięćdziesiątych XIX wieku. Nie ma też zgody co do architekta.
Sąd Rejonowy w Bytomiu posiada piękny dziedziniec z przeszklonym dachem, jednakże z wiadomych względów zwiedzanie i fotografowanie wnętrz na co dzień jest niemożliwe.
Do sądu przylega Areszt Śledczy z lat 1858-1862.
18. Tramwaj 38
Moim zdaniem jedną z najciekawszych atrakcji Bytomia jest linia tramwajowa nr 38 o długości około 1340 metrów, obsługiwana przez zabytkowy tramwaj. Linia należy do najkrótszych linii tramwajowych w Polsce i jest pozostałością po trzech krótkich liniach tramwajowych zbudowanych przez Bytom w 1913 roku niezależnie od sieci tramwajowej łączącej miasta aglomeracji.
Linia obsługiwana jest przez zabytkowy tabor – podczas mojej wizyty pasażerów przewoził wagon nr 1167 z 1957 roku.
W 2017 roku pojawiły się informacje o przebudowie linii i likwidacji zabytkowego taboru w 2019 roku. Jak na razie nic nie wskazuje na to, aby ta interesująca linia przestała istnieć. Miejmy nadzieję, że tak pozostanie.
19. Ornamenty na kamienicach
Spacerując po centrum Bytomia warto zwrócić uwagę na bogato zdobione kamienice. Stan kamienic często pozostawia wiele do życzenia – rozsypują się, grożą zawaleniem, lecz czasami warto podnieść głowę, aby dostrzec piękne detale architektoniczne.
20. Szkoły
We wpisie nie mogę pominąć pięknych siedzib niektórych bytomskich szkół. Zabytkowe budynki szkół znajdziemy w centrum miasta i okolicach. Nie wszystkie zauważone udało mi się sfotografować. Moją uwagę zwróciły następujące szkoły:
– IV Liceum Ogólnokształcące przy Placu Sikorskiego
– Szkoła Muzyczna przy ulicy Stanisława Moniuszki
– Szkoła Podstawowa nr 5 przy alei Legionów.
– Gimnazjum nr 2 przy Placu Klasztornym
– Zespół Szkół Administracyjno-Ekonomicznych i Ogólnokształcących przy ulicy Webera
– Szkoła Podstawowa nr 3 przy ulicy Strażackiej
– Państwowe Szkoły Budownictwa przy ulicy Powstańców Śląskich
– Polsko-Japońska Akademia Technik Komputerowych przy Alei Legionów
21. Pałac w Miechowicach
Pałac otwarty we wrześniu 2021 roku po gruntownym remoncie. Przez wiele lat piękny obiekt niszczał i popadał w ruinę. Budowa pałacu rozpoczęła się w 1817 roku. Jeszcze w XIX wieku został dwukrotnie rozbudowany, podczas przebudowy w latach 1855-1859 dobudowano do niego dwie neogotyckie przybudówki – Wieżę Jaskółczą i Wieżę Prochową. Do korpusu dobudowano też skrzydło z Wieżą Wodną mieszczącą urządzenia wodociągowe. Przyjmuje się, że pałac ukończono w 1860 roku. Ówczesny właściciel Miechowic – Hubert Tiele-Winkler otoczył rezydencję kamiennym murem. Całość reprezentowała styl angielskiego gotyku Tudorów. Rodzina Winklerów przeniosła się do Mosznej w 1885 roku.
W styczniu 1945 roku pałac został podpalony przez żołnierzy Armii Czerwonej. Pomimo niedużych zniszczeń nie zdecydowano się na odbudowę rezydencji, a w latach 50. XX wieku planowano wysadzenie obiektu. Ostatecznie do 1973 roku mieszkały w nim osoby prywatne. Później nie było pomysłu, co zrobić z pałacem, nie udało się go również sprzedać w celu zaadaptowania na hotel. Dopiero pod koniec drugiej dekady XXI wieku znalazły się pieniądze na remont.
W wyremontowanym pałacu mieści się obecnie instytucja kultury organizująca wystawy, koncerty, występy teatralne i inne wydarzenia.
Miechowice położone są poza centrum Bytomia, dojazd komunikacją publiczną.
22. Elektrociepłownia „Szombierki”
Jeszcze niedawno kultowa atrakcja dla miłośników urbexu – zwiedzania opuszczonych budynków. Obecnie w budynkach elektrociepłowni prowadzone są prace remontowe, a teren jest ochraniany. Być może w przyszłości będzie to jedna z najciekawszych atrakcji przemysłowych województwa śląskiego. W internecie można wyczytać, że obiekt przejęła grupa Arche, mająca na koncie udane rewitalizacje zaniedbanych zabytków.
Elektrociepłownia robi ogromne wrażenie – monumentalne hale, piękne klatki schodowe i podziemia zaprojektowane przez twórców Nikiszowca. Podobno w założeniu obiekt miał być fortecą. Charakterystycznym obiektem jest doskonale widoczna z zewnątrz Wieża Zegarowa.
Bytomski Jarmark Staroci
Bytomski Jarmark Staroci odbywa się w każdy pierwszy piątek i pierwszą sobotę miesiąca przy stadionie Szombierek Bytom, dokąd został przeniesiony z centrum miasta. Jest to jarmark przypominający giełdy towarowe z lat dziewięćdziesiątych XX wieku – kupcy z całej Polski sprzedają starocie ze strychów i różne towary.
Tłumnie odwiedzany przez miłośników antyków oraz kolekcjonerów.
Bezpieczeństwo
Poczucie zagrożenia w Bytomiu jest bardzo wysokie. Po ulicach kręci się mnóstwo dresiarzy i podejrzanych osobników, inni stoją w bramach, bardzo trzeba uważać robiąc zdjęcia, bowiem można nie zauważyć łysych, napakowanych dresów obserwujących swoją ulicę z samochodu.
Podczas wielu wizyt odnosiłem wrażenie, że agresja wręcz unosi się w powietrzu, natomiast podczas mojej ostatniej wizyty było znacznie lepiej, chociaż nie czułem się komfortowo mijając panów obserwujących ulicę Żeromskiego z włączoną na cały regulator muzyką gangsta rap.
Mimo wszystko, z powodu obaw o własne bezpieczeństwo, musiałem zrezygnować z robienia zdjęć w kilku miejscach.
Razem z Mysłowicami, Sosnowcem i Świętochłowicami miasto o największym poczuciu zagrożenia, spośród zwiedzonych przeze mnie polskich miast.
Toalety publiczne
Do niedawna toalety publiczne w Bytomiu były rzadkością – czynna była jedynie toaleta miejska w pobliżu bytomskiego rynku (trudna do odnalezienia). Dawniej bezpłatna, całodobowa toaleta czynna jest obecnie w godzinach 8:00-22:00. Jeśli nie jesteście z Bytomia, a będziecie potrzebowali pilnie z niej skorzystać, odnalezienie będzie graniczyło z cudem.
W ostatnich latach zamontowano automatyczne kabiny przy Placu Sikorskiego oraz dworcu autobusowym.
Udostępniono też toaletę na dworcu kolejowym.
Dwie toalety publiczne znajdują się też w Parku Miejskim Kachla.
Czy warto jechać do Bytomia
Bytom to specyficzne miasto i nie każdemu się spodoba. Dla przeciętnego turysty będzie brzydkim, niebezpiecznym miastem, z którego człowiek chce jak najszybciej uciekać. Ja również nie zapałałem sympatią do tego miasta, aczkolwiek znajduje się tu sporo miejsc i zabytków wartych zobaczenia.
Podsumowanie
W artykule nie opisałem wszystkich zabytków – w trakcie aktualizacji trwał remont kilku obiektów.
Spacerowałem również po parku u zbiegu ulic Kolejowej i Wrocławskiej w poszukiwaniu pozostałości po dawnym cmentarzu ewangelickim. Poza jednym kamieniem przypominającym część nagrobka nic nie zauważyłem, a tablica informująca o dawnym cmentarzu została zdewastowana.
Ogólnie Bytom sprawia przygnębiające wrażenie – miasto szare, bure, ponure. Gdybym był złośliwy, mógłbym zamieścić zdjęcia zaniedbanych i zaśmieconych podwórek, ale nie temu służy ten artykuł.
Miasto jest bardzo zaniedbane, pomimo kilku odnowionych kamienic i na przykład Alei Marka Sienickiego za cmentarzem, jest mnóstwo do zrobienia.
Na plus natomiast trzeba przypisać dużo barów z niedrogim jedzeniem.
Do miasta dojedziemy pociągami Kolei Śląskich z Katowic lub autobusami KZK GOP. Centrum Bytomia zwiedzamy pieszo.
Źródła:
[1] https://dziennikzachodni.pl/witamy-w-ytomiu-tak-to-duze-miasto-na-slasku-nie-wierzycie-gdzie-jest-brakujaca-litera-z-dworca-zdjecia/ar/c1-14249033
[2] https://naszemiasto.pl/bytomskie-legendy-i-podania-swietlik/ar/c13-4443276
[3] https://www.bytom.pl/plac-akademicki
[4] https://bytomski.pl/historia/21619-na-polu-paniowskim
[5] https://slaskie.naszemiasto.pl/bytom-budynek-poczty-na-ponad-100-lat-jest-na-sprzedaz/ar/c3-1593019
[6] https://bytom.naszemiasto.pl/tramwaje-slaskie-nie-zlikwiduja-zabytkowej-38/ar/c4-4221196
Zobacz również:
Pociągiem po województwie śląskim – co zwiedzić i zobaczyć
Pociągiem z Katowic – propozycje wycieczek jednodniowych
Chorzów – najciekawsze miejsca i atrakcje
Gliwice – najciekawsze miejsca i atrakcje
Tarnowskie Góry – najciekawsze miejsca i atrakcje
Zabrze – najciekawsze miejsca i atrakcje
Supersam. Takich brzydkich budynków również nie brakuje