Nie kursują bezpośrednie pociągi z Polski do Portugalii. Podróż pociągiem do Portugalii jest możliwa, ale bardzo długa i to raczej propozycja dla urlopowiczów, którzy traktują podróż do Portugalii jako przygodę i niestraszne im przesiadki ani konieczność wykupienia noclegu lub noclegów po drodze.

W trakcie opracowywania artykułu nie kursowały bezpośrednie pociągi nocne Hendaye/Irun – Lizbona i Madryt – Lizbona, co znacznie utrudniało podróż. Być może zostaną reaktywowane w tym lub w następnych latach. Należy śledzić strony przewoźników.

Ostatnia aktualizacja: 12.01.2023

Kolej w Portugalii – przewodnik dla pasażerów

Pociągiem do Portugalii – pierwsze etapy

Pierwszym etapem podróży pociągiem do Portugalii jest dotarcie pociągiem do Hiszpanii. Istnieje kilka możliwości, które szeroko opisałem w osobnym wpisie zatytułowanym Pociągiem do Hiszpanii.

Możliwości jest wiele, zachęcam do samodzielnego sprawdzania dostępnych połączeń.

Z Hiszpanii do Portugalii

Zakładamy, że podróż z Francji do Hiszpanii zakończymy w Barcelonie lub w Madrycie z koniecznością noclegu.

Są dwie możliwości dotarcia pociągiem z Hiszpanii do Portugalii. Pociągów szukałem na stronie kolei niemieckich.

a) pociągiem do Entroncamento

Z Madrytu możemy dojechać do portugalskiego miasta Entroncamento przesiadając się na stacji Badajoz. W trakcie opracowywania artykułu była możliwość skorzystania z dwóch pociągów dziennie – przesiadka z pociągu Madryt – Badajoz do pociągu Badajoz – Entroncamento to przesiadka drzwi w drzwi, czyli na tym samym peronie. Według zapewnień to przesiadka gwarantowana.

Pierwszy pociąg kursował rano, drugi przed jedenastą. Rozkład może się zmienić. Jeśli jedziemy z Barcelony, należy wziąć pod uwagę ten drugi.

Bilety kupujemy osobno na pociąg hiszpański i pociąg portugalski. W Entroncamento można się przesiąść na pociąg do Lizbony lub zwiedzić Muzeum Kolejnictwa.

Bilety na pociąg Madryt – Badajoz można nabyć na stronie venta.renfe.com (występują problemy przy płatnością polskimi kartami)

b) pociągiem do Vigo i dalej do Porto

Można też pojechać pociągiem z Madrytu do Vigo  – w trakcie opracowywania artykułu pokazywało mi skomplikowane połączenia z przesiadkami i koniecznością przejścia pomiędzy niezbyt oddalonymi od siebie dworcami w Vigo oraz długim czasem oczekiwania. Niektórzy czytelnicy twierdzili jednak, że połączenie funkcjonuje bardzo dobrze i są zadowoleni.

W Vigo przesiadamy się na kursujący dwa razy dziennie pociąg Vigo – Porto, gdzie kończymy lub jedziemy dalej.

Bilety na pociągi z Madrytu w stronę Vigo można nabyć na stronie venta.renfe.com (występują problemy przy płatnością polskimi kartami)

Najbardziej komfortowe połączenie

Najlepsze połączenie pociągiem do Portugalii, chociaż nie należy do najtańszych i możliwe jest do wykorzystania 3 razy w tygodniu, wygląda następująco:

a) przejazd pociągiem dziennym Warszawa – Wiedeń
b) podróż pociągiem nocnym Wiedeń – Paryż
c) przejście pomiędzy dworcami w Paryżu
d) przejazd pociągiem Paryż – Barcelona
e) nocleg w Barcelonie
f) przejazd najwcześniejszym pociągiem Barcelona – Madryt
g) przejazd pociągiem Madryt – Badajoz
h) przejazd pociągiem Madryt – Entrocanmento i dalej do Lizbony.

Należy pamiętać, że pociągi Paryż – Wiedeń są wyprzedane już miesiąc przed odjazdem, choć nie należą do najtańszych. Być może w 2023 roku będą kursować codziennie; mają także pojawić się nocne połączenia z Berlina. Zobaczymy w przyszłym roku.

Pociągiem do Portugalii – najlepsze połączenie

Podczas opracowywania artykułu, korzystając z wyszukiwarki podanej powyżej, znalazłem ciekawe połączenie:

a) przejazd pociągiem dziennym Warszawa – Wiedeń
b) podróż pociągiem nocnym Wiedeń – Paryż do Strasburga
c) w Strasburgu godzinę czasu czekamy na pociąg Strasburg – Montpellier, którym dojeżdżamy do Nimes
d) w Nimes przesiadamy się na pociąg do Barcelony, pora dojazdu jest taka, że można złapać pociąg do Madrytu
e) nocleg w Barcelonie lub Madrycie, następnie podróż pociągami Madryt – Badajoz, Badajoz – Entroncamento i dalej do Lizbony i innych portugalskich miast.

Podróż jest bardzo skomplikowana i czasochłonna. W tym przypadku odpada przesiadka w Paryżu oraz przejście pomiędzy dworcami i szybciej dojedziemy do Hiszpanii, jednak nie wiem, czy to połączenie będzie funkcjonować przez cały rok. Pociąg Wiedeń – Paryż nie kursuje codziennie, nie wiem jak TGV Strasburg – Montpellier, bo rozkład francuskich pociągów to dla mnie czarna magia. Wystarczy także ponad godzina opóźnienia w Strasburgu i plan się sypie.

W każdym razie zaplanowanie podróży pociągiem do Portugalii wymaga sporego wysiłku.

Pociągiem do Portugalii – jak było dawniej

W 2009 roku podróżowałem z biletem Interrail. Kursowały wtedy nocne pociągi z Hendaye i Madrytu do Lizbony oraz, o ile się nie mylę nocne pociągi Paryż – Madryt pod nazwą Elipsos, ale były one bardzo drogie dla posiadaczy biletów Interrail.

Do Portugalii można było dojechać na przykład w taki sposób:

1) podróż pociągiem z Warszawy do Wiednia
2) podróż pociągiem nocnym z Wiednia do Zurychu
3) podróż pociągiem z Zurychu do Genewy, możliwość zwiedzania
4) podróż pociągiem nocnym Genewa – Irun
5) podróż pociągiem nocnym Irun – Lizbona

Po drodze można było pozwiedzać parę miast, na przykład Zurych, Berno i Genewę w Szwajcarii, a w czasie oczekiwania na pociąg nocny do Lizbony np. San Sebastian i Vitorię w Hiszpanii.

Ja skupiłem się na zwiedzaniu Hiszpanii i nie udało mi się dojechać do Portugalii, czego bardzo żałuję.

Podsumowanie

Artykuł to tylko inspiracja, jak dojechać pociągiem do Portugalii. Pewnie istnieje szereg innych sposobów. Dla podróżnika samodzielne zaplanowanie takiej podróży to spore wyzwanie, ale na moim fanpage’u na Facebooku znalazło się kilku czytelników, którym się udało i są zadowoleni. Rozkładów i cen nie podaję, ponieważ są dynamiczne – zależą od dnia, połączenia i liczby chętnych.

Pewnie w trakcie roku i następnych latach coś się zmieni, postaram się to śledzić.

Zastrzeżenie

Pomimo moich najlepszych chęci informacje mogą się zdezaktualizować. O zagadnienia typu zniżki, czy utrudnienia w ruchu, lepiej pytać bezpośrednio u przewoźnika lub na licznych grupach o podróżowaniu. Jeśli artykuł okaże się przydatny, będę wdzięczny za drobne wsparcie bloga, co pozwoli mi utrzymać i rozwijać projekt w przyszłości, bowiem nie mam sponsorów, nie współpracuję z przewoźnikami, ani nie publikuję kryptoreklam.