W mediach od wielu lat mówiło się o konieczności remontu dworca kolejowego w Oświęcimiu. Dworzec z każdym rokiem podupadał, z tętniącego życiem obiektu stał się pustym, ponurym miejscem. W 2015 roku zapadła decyzja o wyburzeniu dworca i wybudowaniu tzw. dworca systemowego, czyli małego dworca, który zupełnie nie pasuje do Oświęcimia. Chodzą słuchy, że oświęcimski dworzec ma zostać wyburzony w pierwszej połowie 2015 roku.
UWAGA!!! Informacje nieaktualne – dworzec został wyburzony
Zobacz również:
Oświęcim dla ambitnych – najciekawsze miejsca i atrakcje
Podróż pociągiem po Polsce – przewodnik dla pasażerów
Pociągiem po Małopolsce – zabytki i atrakcje wzdłuż linii kolejowych
Pod koniec października 2015 roku z holu dworca zniknął kiosk, już dawno wyprowadził się zegarmistrz. W chwili opracowywania artykułu działał legendarny oświęcimski zakład fryzjerski, kasa biletowa, a wyremontowane toalety powinny być czynne od 06:30 do 18:30, jednak nie zawsze są otwarte. Symbolem upadku dworca może być wybita szyba przy drzwiach z napisem „KATS”, gdzie jeszcze 13 lat temu część klasy technikum telekomunikacyjnego, do którego uczęszczałem, miała praktyki.
Do Oświęcimia przyjeżdża mnóstwo turystów, pomimo bardzo niskiej prędkości część dojeżdża pociągami z Katowic i Krakowa. Nikt nie ma wątpliwości, że dworzec trzeba wyremontować, natomiast wyburzenie dworca budzi duże kontrowersje. Jak można wywnioskować po wypowiedziach na forach, ludzie nie mają pojęcia, co oznacza w praktyce „dworzec systemowy”. Podobny dworzec postawiono w Mławie, Nasielsku, wkrótce powstanie w Ciechanowie. Dworce niewiele będą różniły się od siebie.
Podczas moich ostatnich wizyt na dworcu zrobiłem kilka zdjęć. Dawniej były dwie kasy biletowe, informacja, kilka lokali usługowych, restauracja. Dodajmy również, że dworzec kolejowy w Oświęcimiu był niebezpiecznym miejscem – do rozbojów dochodziło tu bardzo często. Nigdy nie przypuszczałbym, że taki będzie koniec tego dworca.