Pociąg Dart to jeden z nowoczesnych elektrycznych zespołów trakcyjnych w taborze PKP Intercity. Pojawienie się tego pociągu już w fazie projektu budziło ogromne zainteresowanie mediów – pojazd ten został wykreowany przez dziennikarzy na superszybki i superwygodny pociąg, który będzie konkurencją dla najszybszych pociągów świata.

Zobacz również:

Podróż pociągiem po Polsce – przewodnik dla pasażerów
Tanie podróże z PKP Intercity – przegląd ofert i promocji
Flirt PKP Intercity – wrażenia (II klasa)
Flirt PKP Intercity – wrażenia (I klasa)
EIC Premium II klasa – wrażenia
Wagon sypialny jako kuszetka – wrażenia
Jak wyglądają pociągi TLK – fotoprzewodnik
Jak wyglądają pociągi IC – fotoprzewodnik

Kiedy emocje opadły, a pociąg zaczął obsługiwać regularne połączenia PKP Intercity, z wielu stron dało się słyszeć jęk zawodu. Na forach dyskusyjnych i grupach na Facebooku łatwo znaleźć posty miłośników kolei narzekających na bardzo częste awarie, źle wyprofilowane fotele albo brak miejsca na nogi oraz wiele innych powodów. Nie da się ukryć, że po hurraoptymistycznych artykułach przyszło duże rozczarowanie.

Postanowiłem osobiście sprawdzić, jak prezentuje się pociąg Dart PKP Intercity. Swoją recenzję oparłem na trzech przejazdach (na szczęście podczas żadnego nie doszło do awarii). Oszczędzę wam szczegółowych danych technicznych, które znajdziecie na wielu innych stronach, opiszę jedynie konkretne spostrzeżenia. Podróżowałem na własny koszt drugą klasą.

Pociąg Dart z zewnątrz wygląda bardzo ładnie, a popularne prześmiewcze memy nie mają wiele wspólnego z rzeczywistością, po prostu w internecie sporo jest osób chcących zabłysnąć na głupocie i czepiających się wszystkiego.

Po wejściu do środka wrażenie również bardzo dobre, aczkolwiek na pierwszy rzut oka Dart przypomina bardziej trochę lepszy pociąg podmiejski, szczególnie z perspektywy przedsionka. Przedsionek szeroki, wyposażony w kosze na śmieci. Podczas jednej z podróży spędziłem w przedsionku dwie godziny z kilkoma innymi pasażerami – o dziwo jechało się wygodnie.

Pociąg podzielony jest na wagony z siedzeniami w układzie bezprzedziałowym. Oprócz I i II klasy można skorzystać z wagonu barowego. W części z fotelami wydaje się być ciasno, a przejście zbyt wąskie. Jeśli mamy miejsce do siedzenia, problem z głowy, o ile nie jest to miejsce przy stoliku. Niestety, miejsca przy stolikach, podobnie jak w innych pociągach, oceniam bardzo źle. Pół biedy, kiedy siedzi jedna lub dwie osoby. Ale kiedy siedzą trzy lub cztery osoby, nie ma miejsca na nogi, a pasażerowie muszą patrzeć sobie w oczy. Miejsc przy stoliku zdecydowanie nie polecam.

Znacznie wygodniej siedzi się w fotelach w układzie 2+2. Na początku wydawało mi się, że fotele są bardzo twarde, jednak im dłużej siedziałem, tym lepiej się czułem. Nie mogę złego słowa powiedzieć na wyprofilowanie fotela – jak każda osoba spędzająca dużo czasu przy komputerze co jakiś czas narzekam na szyję, natomiast podczas podróży wszystko było w jak najlepszym pociągu, nie odczuwałem żadnych dolegliwości ani nie czułem się niekomfortowo. Wszystko w jak najlepszym porządku. Szerokość w sam raz, podobnie jak miejsce na nogi. Przy każdym siedzeniu znajduje się gniazdko.

Czas na minusy – pomimo wyświetlaczy przeznaczonych do wskazywania zarezerwowanych miejsc na konkretnych odcinkach nie było żadnej informacji, które miejsca są zarezerwowane. Podczas wszystkich moich przejazdów. Funkcja przydatna dla osób podróżujących bez rezerwacji miejsca nadal nie jest wykorzystywana.

Drugi minus to rolety chroniące przed słońcem. Zasłonięta roleta częściowo zasłania dwa rzędy siedzeń, więc może się zdarzyć, iż pasażerowie będą się kłócili, bowiem jeden nie będzie chciał, aby roleta przesłaniała widok, a ten w drugim rzędzie nie będzie chciał, aby słońce świeciło mu w twarz. Roleta półprzeźroczysta, przy mocnym słońcu niewiele pomoże. 

Za komfort jazdy duży plus. Pociąg Dart przystosowany jest do prędkości eksploatacyjnej 160 km/h. Nad przejściem zamontowano wyświetlacze pokazujące najbliższe stacje, aktualną prędkość oraz reklamy PKP Intercity. Sporo informacji nieaktualnych, jednak kiedy pojazd jedzie z prędkością ok. 140 km/h, w ogóle tego nie czuć. Cicho, płynnie, wygodnie.

Półki bagażowe moim zdaniem stosunkowo małe, zmieści się co najwyżej średni bagaż, jednak w każdym wagonie wydzielono stojaki na większe bagaże. Kosze na śmieci w przedsionkach oraz w niektórych rzędach siedzeń.

W pociągu znajduje się siedem toalet – jedna dla obsługi, sześć dla podróżnych, w tym jedna przystosowana dla osób na wózkach inwalidzkich. Są to toalety z obiegiem zamkniętym,  większe i wygodniejsze niż w pociągach Flirt jeżdżących w barwach PKP Intercity. Przy obłożeniu 60% do toalet najbliżej moich wagonów tworzyły się kolejki, często dość długie.

Zapowiedzi z syntezatora mowy puszczane były bez nazwy stacji, a część zapowiedzi odtwarzana była z echem – po zakończeniu zapowiedzi z syntezatora stację zapowiadał kierownik pociągu, jednak nagłośnienie było bardzo słabe i trudno było zrozumieć zapowiedź.

Jeśli chodzi o ogólną ocenę, to w mojej opinii jest to wygodny pociąg, o ile mamy miejsce do siedzenia nie przy stoliku i pociąg nie zepsuje się. Po lekturze negatywnych opinii ze stron miłośników kolei spodziewałem się znacznie gorszej jakości usług.

Pociąg Dart PKP Intercity moim zdaniem w drugiej klasie jest wygodniejszy niż pociąg Flirt PKP Intercity, jednak oba elektryczne zespoły trakcyjne nie mogą się równać komfortem z wagonami bezprzedziałowymi – to w ogóle zupełnie inny poziom. Wagony są nieporównywalnie lepsze.

Zapraszam do śledzenia naszego profilu na Facebooku. Będzie mi bardzo miło, jeśli udostępnisz ten post znajomym lub dodasz odnośnik do mojego bloga 🙂 A TUTAJ zamieściłem spis najciekawszych artykułów na blogu – na pewno znajdziesz coś dla siebie.

Pociąg Dart PKP Intercity w Katowicach

Druga klasa

Fotele przy stoliku

System Informacji Pokładowej

Druga klasa

Roleta

Toaleta