Pod koniec dziewiętnastego wieku na Arubie wybudowano dwie linie wąskotorowe przeznaczone do przewozu wydobywanych na tej wyspie surowców mineralnych. Pierwsza linia została oddana do użytku już w 1850 roku przy kopalni koło Balashi. Drugą linię położono na południowy koniec wyspy do kopalni fosfatów w latach osiemdziesiątych XIX wieku. Początkowo wagoniki były ciągnięte przez osły, dopiero w 1881 roku na wyspę sprowadzono lokomotywy parowe. W 1928 roku firma Lago Oil otworzyła linię kolejową przy rafinerii w Sint Nicolaas, a koncern Eagle Oil uruchomił pociągi na linii do rafinerii w Oranjestad. Nie wiadomo, co się stało z dwiema pierwszymi liniami, natomiast Aruba była największym na świecie producentów paliwa lotniczego i linie kolejowe funkcjonowały pełną parą do 1942 roku, kiedy rafinerie zostały poważnie uszkodzone przez torpedy z niemieckich łodzi podwodnych. Po drugiej wojnie światowej Aruba postawiła na przemysł turystyczny, znaczenie przemysłu i kolei stopniowo zmniejszało się, aż 1 listopada 1955 roku zapadła decyzja o zaprzestaniu wykorzystywania kolei do transportu towarów. W 1961 roku tory rozebrano, a w ich miejsce wybudowano drogi.[1,2]. Na Arubie zachowało się bardzo mało śladów po dawnych kolejach, na wyspie działa muzeum modeli kolejowych.
Arutram
Jedną z najmłodszych i jednocześnie najbardziej popularnych atrakcji turystycznych Aruby jest Arutram – tramwaj przewożący turystów z portu przez najważniejsze miejsca w centrum Oranjestad. Inauguracyjny przejazd tramwaju odbył się 22 grudnia 2012 roku, z udziałem władz wysepki i setek widzów zgromadzonych wzdłuż torowiska. Pierwszy pojazd – jednopiętrowy tramwaj – dostarczono na wyspę zaledwie siedem dni wcześniej. Obecnie po linii kursują przeważnietramwaje piętrowe. Przejazdy odbywają się codziennie od 10:00 do 17:00 co 20 minut. Na trasie jest sześć przystanków, pojazd zatrzymuje się między innymi przy Muzeum Archeologii oraz ulicy handlowej. Przejazd między przystankiem początkowym a końcowym trwa około 30 minut. [1,2].
Tramwajem można się przejechać za darmo, ale od 1 stycznia każdy turysta przy wjeździe na Arubę będzie musiał uiścić opłatę w wysokości 1USD, która ma pokryć między innymi koszty eksploatacji tramwaju. [3]
Włodarze Oranjestad wpadli na pomysł budowy linii tramwajowej podczasy wizyty na The Grove Market w Los Angeles, gdzie podobne tramwaje przewożą pasażerów na krótkim odcinku.
Tramwaj w Oranjestad na You Tube (04:12)(2014)
Tramwaj w Oranjestad na You Tube (05:43)(2013)
ŹRÓDŁA:
[1] www.tramz.com/aw/aw.html
[2] www.internationalsteam.co.uk/trains/aruba01.htm
[3] www.diario.aw/2015/10/un-dollar- di-cada-turista-crusero-ta-bay-pa-arutram-cubri-su-gastonan/