W czasie moich podróży najbardziej cieszą mnie momenty, kiedy dojadę do jakiegoś mało znanego w Polsce miasta, po którym nie spodziewałem się niczego szczególnego, a miasto to zauroczy mnie i spowoduje, że zostanę w nim kilka godzin dłużej niż początkowo planowałem. Na liście takich miejsc znalazło się niemieckie miasto Goslar, dokąd pojechałem, bo spóźniłem się na pociąg z Brunszwiku do Hanoweru. Akurat jechał pociąg do Goslar, więc wsiadłem i po czterdziestu minutach znalazłem się na miejscu.

Zobacz również: Podróż koleją po Niemczech  Ciekawostki kolejowe  Muzea Transportu
Kolejowe atrakcje Drezna  Kolejowe atrakcje Berlina  Jak wyglądają pociągi Deutsche Bahn
Wyspy Wschodniofryzyjskie  Żytawska Kolej Wąskotorowa  Uznamska Kolej Nadmorska
Bad Pyrmont  Brema  Brunszwik  Budziszyn  Celle  Drezno Görlitz  Goslar  Hameln  Hanower  Lüneburg  Münster  Paderborn  Soest  Steinheim  Żytawa

Pierwsze wrażenie z Goslar nie było szczególnie imponujące. Z okien pociągu miasto wygląda przeciętnie, dworzec kolejowy to wprawdzie zabytkowy budynek, lecz pusty – nie ma w nim lokalu gastronomicznego ani toalety, na sąsiadującym z dworcem węźle przesiadkowym komunikacji miejskiej i podmiejskiej poza stanowiskami odjazdów także nic nie ma. Okolica dworca to budki podobne do blaszaków znanych z naszego regionu, tylko trochę bardziej zadbane. Pomyślałem – przejdę się chwilę i wracam do bazy wypadowej.

Poszedłem ulicą Klubgartenstrasse. Budynek poczty, ładna willa, zabudowa przeciętna. Skręciłem w ulicę Astfelder. W oddali zobaczyłem domki szachulcowe z muru pruskiego. Podszedłem bliżej, domków coraz więcej. Rozglądam się na boki – całe brukowane uliczki z jednorodną szachulcową zabudową. Wtedy już wiedziałem, że pozostanę dłużej w tym mieście.

Spacer po wąskich uliczkach zakończyłem na placu, na środku którego stoi kościół św. Jakuba. Plac otoczony kawiarniami to coś podobnego do Małego Rynku znanego z polskich miast. Na rynek główny dostaniemy się Fischemäkerstraße – tętniącym życiem deptakiem.

Rynek w Goslar to duży plac, przy którym stoją zabytkowe kamienice o bogatej historii oraz ratusz. O historii kamienic nie będę się rozpisywał, bo lepiej to zrobią inne portale. Na rynku mnóstwo turystów przesiaduje w ogródkach kawiarnianych, ale nie ma tłoku;  Przy rynku stoi kościół z wysokimi wieżami udostępnionymi turystom – sam kościół, kolokwialnie mówiąc, psuje kadr i utrudnia fotografowanie rynku.

Z Rynku warto przejść do palatium romańskiego (Kaiserpfalz) – pałacu cesarskiego z XI wieku, później wielokrotnie przebudowanego. Przed pałacem sporo młodych osób wypoczywa na skoszonej łące lub chroni się w cieniu, siedząc na ławkach. O ile łąka i otoczenie pałacu widoczne z miasta są zadbane, to po przejściu przez bramę na dziedziniec widzimy zaniedbany ogród. Stamtąd przechodzi się do innego parku Pfalzgarten. Mnie się nie spodobał – trochę drzewek, roślin, wszystko zaniedbane.

Niedaleko palatium stoi maleńka katedra. Patrząc na nią myślałem, że to jakaś kapliczka. Ogólne wrażenie psują liczne autokary na parkingu.

Co trzeba podkreślić – spacerując pomiędzy palatium, rynkiem, a dworcem kolejowym wędrujemy po pięknych, zadbanych ulicach z szachulcową zabudową. Możemy skręcić w boczne uliczki natrafiając na przykład na młyn do mielenia kory dębowej. Wąskie uliczki i malownicze zaułki to największe zalety Goslar. Jedynie zaparkowane samochody potrafią zepsuć ujęcie.

Na zwiedzanie Goslar przeznaczyłem 3 godziny i gdyby nie upał (w 2016 roku pierwsza połowa września była wyjątkowo gorąca), spędziłbym tam znacznie więcej czasu. Centrum bardzo pozytywnie mnie zaskoczyło, aczkolwiek ceny w restauracjach i kawiarniach odpowiadają liczbie turystów, których nie brakuje.

Urodę Goslar doceniło UNESCO wpisując zabytkową część miasta na Listę światowego dziedzictwa UNESCO. Zasłużenie. Jest to miasto o bogatej historii, założone w 922 roku, swój rozkwit zawdzięczające złożom surowców w regionie. Położone u podnóża gór Harzu może być idealnym miejscem na jednodniową wycieczkę na bilecie weekendowym Deutsche Bahn razem na przykład z Wernigerode lub Getyngą i Kassel.

Gorąco polecam to miasto.

Zapraszam do śledzenia naszego profilu na Facebooku. Będzie mi bardzo miło, jeśli udostępnicie ten post znajomym lub dodacie odnośnik do mojego bloga 🙂

Zabudowa Hoher Weg

Rynek w Goslar

Goslar – budynek przy rynku

Goslar – palatium

Goslar – budynki przy placu z kościołem św. Jakuba.

Goslar – szkoła w zabytkowym budynku

Goslar – deptak

Goslar – boczna uliczka

Ulica w centrum

Zaułek